Anne Hathaway zdradza swój trik na pełne usta. 41-letnia aktorka, niczym starsza siostra, dzieli się wskazówkami na TikToku
Czy możemy uwielbiać Anne Hathaway jeszcze bardziej? Okazuje się, że tak! Aktorka w uroczym wideo zdradza swój trik na pełne usta. Robi to (oczywiście) z klasą i humorem.
W tym artykule:
- Anne Hathaway zdradza budżetowy trik na pełne usta
- Trik na powiększone usta. TOP 3 błyszczyki, które dają efekt "plump"
Anne Hathaway oficjalnie dołączyła do grona beauty influnercerek z TikToka. W swoim trzecim wideo na platformie pokazuje co zrobić, aby cieszyć się pełnymi ustami bez drogich zabiegów (a nawet bez kosmetyków). Wiralowy film w ciągu kilku dni obejrzało ponad milion osób, a fani nie kryją zachwytu nad tym, że aktorka nie tylko dołączyła do tiktokowego grona, ale również zrobiła to w stylu, jak twierdzą fani, Gen Z.
Anne Hathaway zdradza budżetowy trik na pełne usta
Na wideo 41-letnia aktorka opowiada, co robi, kiedy widzi, że jej ustom przydałoby się nieco ożywienia. Hathaway wyjaśnia, że w takim przypadku sięga po wsuwkę do włosów (u nas inaczej zwaną kokówką) i zaokrągloną końcówką wykonuje masaż przy krawędzi warg. Jednocześnie podkreśla, że "ukłucia" muszą być delikatne. Dodaje żartobliwie: "Jeśli widzisz krew, to znaczy, że przesadziła/eś". Wyjaśnia, że zabieg wykonuje, kiedy widzi, że jej wargom przydałoby się trochę wyrazistości i podkreślenia, a efekt, dzięki pobudzeniu krążenia w tej okolicy, widoczny jest niemal natychmiast.
W komentarzach zaroiło się od słów zachwytu nie tylko nad prezentowanym "trikiem", ale również nad formą, w jakim Hathaway o nim mówi. Fani zwracają uwagę, że cały materiał "jest w tylu Gen Z". Wskazują na sposób, w jaki aktorka się wypowiada, ale również na styl zmontowania wideo. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Hathaway, pomimo niewielkiego stażu na platformie, doskonale wie, kim są jej odbiorcy.
Trik na powiększone usta. TOP 3 błyszczyki, które dają efekt "plump"
Przyznajemy, że sposób, który poleca aktorka jest skuteczny, budżetowy i szybki, jednak nie tak uniwersalny, jakbyśmy tego chciały. Wykonanie go jest możliwe właściwie tylko w domu, kiedy mamy pod ręką wsuwkę, ale również dostęp do dezynfekujących produktów, którymi wcześniej koniecznie trzeba przetrzeć spinkę. W sytuacjach kryzysowych warto mieć jednak pod ręką pomadkę powiększającą usta. Zaletą takiego rozwiązania jest nie tylko szybki efekt, ale również możliwość reaplikacji w ciągu dnia. Na szczęście mamy kilka sprawdzonych kosmetyków, które z czystym sumieniem możemy polecić.
Kiko Milano Lip Volume – Krem powiększający usta
Maksymalnie naturalny wygląd równa się transparentnej formule powiększającego błyszczyku, a taki w swojej ofercie posiada włoska marka Kiko Milano. Efekt pełnych ust widoczny jest po 30 minutach od aplikacji. Wersji transparentna ożywia naturalny kolor, ale błyszczyk dostępny jest jeszcze w dwóch innych odcieniach: 01 Tutu Rose oraz 02 Organza Rose, który, dzięki niebieskim pigmentom, dodatkowo optycznie wybiela uśmiech.
NYX Professional Makeup Duck Plump – Powiększający błyszczyk do ust
Duck Plump to aktualnie jeden z najpopularniejszych produktów powiększających usta. Szeroka gama kolorystyczna sprawia, że na pewno znajdziesz odcień idealny dla siebie (dostępny jest również wariant przezroczysty). Już chwilę po aplikacji czujemy intensywne, ale przyjemne mrowienie, które jest efektem dodanego do formuły ekstraktu z imbiru. To właśnie on odpowiada za optycznie powiększone usta.
Eveline – Błyszczyk powiększający usta z kwasem hialuronowym i chili
Zamiast ekstraktu z imbiru, Eveline w swoim błyszczku Oh!My Lips używa wyciągu z papryczki chilli, który działa równie skutecznie, bo pełniejsze wargi są już widoczne po 5 minutach od zastosowania. Dodatkowo w formule znajdziemy nawilżający kwas hialuronowy, który sprawia, że usta są również gładsze i bardziej miękkie, oraz koktajl olejów – awokado, konopnego, makadamia i rycynowego, które w połączeniu z witaminami i ekstraktem z imbiru przyjemnie otulają usta.