Reklama

W tym artykule:

  1. 89-letnia Helena Norowicz w zachwycającej sesji. Aktorka i modelka zaprezentowała 6 looków
  2. Helena Norowicz – życiorys
Reklama

89-letnia Helena Norowicz w zachwycającej sesji. Aktorka i modelka zaprezentowała 6 looków

Helena Norowicz, gwiazda Edytoriala beauty autorstwa Darii Meller zapozowała w 6 zachwycających wydaniach.

Look I:

Aktorka pozuje w czarnym eleganckim płaszczu, który został przełamany srebrnymi, masywnymi kolczykami. Największą uwagę zwraca jednak makijaż. Minimalistyczny, z wyraźnie wybijającym się fiołkowym cieniem do powiek. Usta, chociaż pomalowane i z "efektem tafli" pozostają w neutralnym odcieniu, który jeszcze bardziej zwraca uwagę na intensywność stylizacji oka.

Look II:

Złoto i brudny róż przewodzą kadrom nie kradnąc jednak uwagi od modelki. Naturalistyczne akcenty kontrastują z delikatną urodą pani Heleny.

Look III:

Monochromatyczny biały look to bardziej dramatyczna, niemal teatralna interpretacja trendów.

Look IV:

"Pop of color" w eleganckiej wersji. Naszą uwagę natychmiast przyciąga spojrzenie podkreślone intensywnie niebieskim cieniem. Ekstrawagancki makijaż przełamany bliską obecnością perłowych kolczyków i klasyczną czarno-białą stylizacją to zdumiewająca interpretacja swobody w panujących trendach.

Look V:

To minimalizm w najlepszym wydaniu. Czarna dopasowana sukienka uzupełniona jest ekstrawaganckimi, naturalistycznymi dodatkami i przyciągającym spojrzenie makijażem.

Look VI:

Po raz kolejny minimalizm, tym razem w nieco bardziej klasycznym wydaniu. Okulary w białej oprawce oraz czarna sukienka pozbawione są dodatków biżuteryjnych, za to biała bransoleta przepięknie koresponduje z klimatem trzeciego looku.

W roli modelki występuje Helena Norowicz, a za zdjęcia odpowiedzialna jest Daria Meller. Zachwycający make-up i włosy to zasługa Edyty Lewaszkiewicz. Stylistką sesji była Aleksandra Lewańska, a biżuteryjne elementy stylizacji i kostiumów dobrała Beata Borowska.

Helena Norowicz – życiorys

Helena Norowicz urodziła się 14 listopada 1934 roku w Chiłowszczyźnie na Litwie (obecnie Białoruś). Dzieciństwo wraz z siostrami spędziła blisko natury i zwierząt w leśniczówce. Rodzina pani Heleny, chociaż uniknęła wojennych reperkusji (m.in. zsyłki na Syberię), musiała opuścić rodzinną miejscowość i osiadła w Koszalinie. Chociaż jej zainteresowania w młodości obejmowały gimnastykę, młoda Helena zapałała miłością podczas rodzinnej wycieczki do cyrku, los chciał inaczej, ponieważ zamiast studiów na AWF w Warszawie, trafiła do Wrocławia, gdzie zapałała miłością do teatru, skąd z kolei trafiła do łódzkiej szkoły aktorskiej.

"Te przegapione egzaminy [do AWF w Warszawie red.] to było najlepsze, co mi się mogło przytrafić" – wspominała po latach. Na studia aktorskie dostała się przy pierwszym podejściu. W 1958 r. ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi. Miejsce to przyniosło jej nie tylko wykształcenie, ale również miłość – to właśnie tam poznała przyszłego męża, reżysera Mariana Pysznika. Para była ze sobą ponad 60 lat i rozdzieliła ich śmierć reżysera w 2020 roku.

Po kilkunastu latach udanej kariery na deskach Teatru Klasycznego (później, od 2001 roku Teatru Studio) i angażu w wielu filmach i serialach: "Na wspólnej", "Barwy szczęścia", "Niewinne", "Człowiek z magicznym pudełkiem" oraz "Boże Ciało", przyszedł czas na emeryturę. Czas, który powinien być odpoczynkiem, dla pani Heleny okazał się być wyjątkowo nieinspirujący, dlatego nie była w stanie całkowicie zrezygnować z pracy. W 2016 roku na planie filmu "Elderly" jej naturalny talent do modelingu odkryła Aleksandra Popławska, która zaaranżowała dla aktorki sesję zdjęciową. Efekt wzbudził ogromny entuzjazm, a zainteresowanie zaowocowało współpracą aktorki z polskimi markami odzieżowymi m.in. Bohoboco. Wspomina: "Ubrania bardzo mi się podobały, ale miałam obawę, czy aby nadaję się do sesji modowych. Myślę, że starsze kobiety jak najbardziej powinny być obecne w świecie mody. Nie tylko te młode i śliczne, które wyglądają dobrze we wszystkim, co się na nie założy. Z drugiej strony zastanawiałam się, czy sobie poradzę. Ale powiedziałam samej sobie: Wzdychasz, jęczysz, że nie masz propozycji aktorskich. Potraktuj to jak aktorskie wyzwanie" – wspominała w wywiadzie z portalem Gazeta.pl

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama