6 rozświetlających kosmetyków, które nadają skórze letni, soczysty glow. Musisz zabrać je na wakacje
Latem marzymy pełnej blasku, świeżej cerze, która wygląda niczym zwilżona rosą. Jej wilgotna tafla pięknie załamuje promienie słońca, odwraca uwagę od zmarszczek czy niedoskonałości i sprawia, że wyglądasz świetnie na każdym zdjęciu z wakacji. Wiemy, jakich kosmetyków użyć, by osiągnąć efekt zniewalającej cery pełnej glow. Koniecznie spakuj je do letniej kosmetyczki.
- Aleksandra Urbaniak
1. Zdrowa baza, czyli witaminowe serum z olejkami
Wszystko zaczyna się od dobrej bazy. Latem rezygnujemy z tych syntetycznych, opartych na silikonach, i przestawiamy się na bardziej naturalne opcje, które przy okazji dostarczą skórze solidnej dawki antyoksydantów. Są niezbędne, gdy długimi godzinami przebywasz w pełnym słońcu, przez co cera narażona jest na zwiększony stres oksydacyjny i szybsze starzenie. W roli letniego primera świetnie sprawdzi się Rewitalizujące serum od polskiej marki Melo. To prawdziwy koktajl witaminowy dla skóry, zawierający mieszankę witamin A, E i C – najsilniejszych naturalnych przeciwutleniaczy spowalniających procesy starzenia. Serum choć ma postać olejku, nie jest tłuste i obciążające. Opiera się na olejach z dużą zawartością nienasyconych kwasów tłuszczowych (są to m.in. olej z opuncji figowej i skwalan), które mają „suchą” konsystencję i dają efekt zdrowej cery z lekko opalizującym, satynowym woalem.
By uzyskać najlepszy efekt, 3-4 krople olejku rozgrzej w dłoniach i nałóż na twarz przykładając delikatnie do skóry. To trik, który na modelkach często stosuje wizażysta gwiazd Hung Vanngo. Cera jest wówczas idealnie gładka, aksamitna oraz głęboko nawilżona. Podkład z łatwością się na niej rozprowadza i natychmiast wtapia się w skórę, dając bardzo naturalny wygląd. Dzięki olejkowi fluid nie podkreśla też suchych skórek w okolicach nosa.
2. Nawadniający podkład z efektem healthy glow
Drugi krok to aplikacja podkładu. W letnie dni musi spełniać kilka ważnych dla nas kryteriów: z jednej strony powinien być lekki, niekomadogenny i dawać efekt „nagiej” cery, jakbyśmy nic nie miały na twarzy. Z drugiej strony, powinien dobrze trzymać się skóry, nie ścierać pod wpływem wilgoci i oczywiście pięknie rozświetlać – aby twarz wyglądała na wypoczętą, promienną i optycznie młodszą przez cały dzień. Ideały nie istnieją? W takim razie wypróbuj Shiseido Synchro Skin Radiant Lifting Foundation, który jest naszym osobistym numerem jeden na upalne dni. Jest wodoodporny, trwały, można budować nim krycie od średniego do pełnego, a przy tym daje uczucie wypielęgnowanej, dobrze nawilżonej cery – jakby była pokryta kremem, a nie kosmetykiem do makijażu. Jego specjalna formuła z mikroperełkami i mikrokryształkami rozprasza światło, niwelując widoczność zmarszczek i przebarwień.
Dodatkowy plus podkładu Shiseido to filtr SPF 30, więc twoja skóra będzie dodatkowo chroniona przed szkodliwym promieniowaniem UV.
6 podkładów, które naśladują skórę. Wyglądają na niewidoczne >>>
3. Mineralny róż w odcieniu soczystej brzoskwini
Kolejny krok do uzyskania zniewalającego glow to oczywiście rozświetlający róż. Doda cerze blasku oraz ożywi policzki, przez co twarz będzie wyglądać o kilka lat młodziej. Ten od Annabelle Minerals w ciepłym odcieniu Peach Glow jest naszym letnim ulubieńcem, do którego wracamy co sezon. Ma kolor słodkiej, soczystej brzoskwini, przez co pięknie komponuje się ze złotawą karnacją skóry smagniętej słońcem. Zawiera w sobie drobinki miki, które mienią się iskrzącym blaskiem doskonale uwydatniając policzki.
W składzie różu oprócz czystych, naturalnych minerałów zawarto olej z pestek słonecznika, z pestek czarnej porzeczki oraz witaminę E, aby chronić skórę przed powstawaniem zmarszczek. Jego sypka konsystencja idealnie się rozprowadza i stapia z pozostałymi kosmetykami do makijażu, pozostawiając subtelną, rumianą chmurkę.
4. Kultowe duo rozświetlająco-brązujące
Duet kremowego bronzera i aksamitnego rozświetlacza w kompaktowej paletce, która wygląda jak cacko, jest absolutnym hitem wśród makijażystów. Każdy początkujący makeup artist marzy, by mieć w swoim kuferku legendarny Shade and Illuminate od Toma Forda. Ale znamy całkiem dobre powody, dla których nawet będąc zupełną amatorką makijażu, też powinnaś się w niego zaopatrzyć. Kremowe formuły blendują się jak marzenie i nie wymagają specjalnej wprawy w makijażowym fachu, aby osiągnąć efekt jak zza kulis wybiegów. Bronzer doskonale modeluje rysy i optycznie wyszczupla, a rozświetlacz daje niesamowity efekt „wet skin” – iskrząco mokrej, świeżej skóry. Aplikuj go na łuki brwiowe, powieki, kości policzkowe, łuk kupidyna, a twoja twarz zyska zupełnie nowe rysy.
Paleta Shade and Illuminate nie należy do najtańszych, ale biorąc pod uwagę jej wydajność, jakość i profesjonalny efekt – to się po prostu opłaca.
7 najlepszych bronzerów do twarzy, których będziesz chciała używać cały rok >>>
5. Magiczne meteoryty dodające blasku
Jeśli lato, to i meteoryty. I bynajmniej nie te spadające z nieba, ale zamknięte w zdobionym słoiczku, po którego otwarciu roztacza się wokół ciebie luksusowy zapach kosmetyków Guerlain. Jednak to nie (tylko) zapach zdecydował o tym, że kultowe Météorites od kilkunastu lat są bestsellerem francuskiej marki. Różnokolorowe perełki działają jak Photoshop, korygując wszelkie mankamenty cery: wrzosowe odbijają światło, różowe poprawiają koloryt, żółte zmniejszają zaczerwienienia. W kuleczkach zawarto też drobinki diamentowego pudru w mikrokapsułkach, które nadają cerze subtelny blask.
Meteoryty magicznie rozświetlają, a jednocześnie matują cerę, aby przez cały dzień się nie wyświecała i cały czas była jednolicie promienna. Doskonale nadają się do wykończenia letniego makijażu.
6. Rozświetlająca mgiełka, która utrwali makijaż na cały dzień
Kropką nad „i” letniego makijażu powinna być utrwalająca mgiełka z efektem glow. Po pierwsze, zapobiegnie „spływaniu” kosmetyków z twarzy, a po drugie zabezpieczy podkład przed ścieraniem się (np. gdy ściągasz i zakładasz maseczkę). To też kolejny kosmetyk, który dodatkowo podbije zdrowy blask twarzy i odświeży cię w nawet największy upał. W tej kategorii najlepsze oceny zbiera mgiełka Dewy Set od Anastasia Beverly Hills. Pokrywa skórę równomierną, cieniutką warstewką połysku, jednocześnie spajając i utrwalając wszystkie warstwy makijażu.
Opinie o mgiełce ABH mówią same za siebie: „Pierwszy raz spotkałam się z tak świetną mgiełką utrwalającą. Makijaż trzyma się cały dzień przy temperaturze 30 C, świetnie pachnie. Jestem zachwycona, naprawdę polecam z całego serca” – napisała w swojej recenzji Patrycja.