5 najładniejszych perfum dla mężczyzn na zimę 2024/2025. Uwodzą i hipnotyzują orientalnymi nutami
Mają orientalny, korzenny, ciepły charakter. Mocno oddziałują na zmysły. Nie da się o nich zapomnieć ani przejść wobec nich obojętnie. Najpiękniejsze męskie perfumy na zimę znajdziesz poniżej.
- ELLE
W tym artykule:
- Idealne męskie perfumy na jesień i zimę
- Hugo Boss męskie perfumy: The Scent
- Męskie perfumy na zimę: Bottega Veneta Pour Homme
- Calvin Klein męskie perfumy: MAN
- Mugler A*Men: nowość na zimę
Intensywne, mocne, charakterne – takie powinny być męskie perfumy na zimę. Kiedy, jak nie teraz panowie mogą sięgnąć po zapachy, które otulają niczym ciepły sweter, rozgrzewają jak zimowa herbata i kojarzą się z przytulnością, podobnie, jak wieczór spędzony pod kocem. To właśnie teraz, wraz z nadejściem sezonu na te wszystkie przyjemności, nadszedł także idealny moment na perfumy stworzone z typowo orientalno-zimowych nut.
Idealne męskie perfumy na jesień i zimę
Męskie zapachy na zimę pachną przyprawami korzennymi, a także ambrą, wanilią i piżmem. Mają ciepły, orientalny charakter, w którym można wyczuć to, co typowe dla tej pory roku: cynamon, goździki, czy kardamon.
W perfumach, które idealnie wpiszą się w jesienną aurę, można także znaleźć drzewo sandałowe, paczulę, cedr, ambrę i mirrę. Wszystko, co łączy w sobie słodycz, zmysłowość, głębię i elegancję. Nie zapominajmy także o tytoniu i kadzidle – nuty zbyt intensywne w innych okresach roku, teraz sprawdzą się idealnie.
Hugo Boss męskie perfumy: The Scent
The Scent to kwintesencja tego, co my, kobiety uważamy za idealną definicję męskiego zapachu na zimę. To perfumy mocne, wyraziste, zapadające w pamięć. Początkowo czuć w nich cytrusowo-pikantne nuty – bergamotkę, mandarynkę, szałwię, cyprys i imbir. Później dołączają do nich nuty serca: delikatna lawenda, fiołek, aromatyczne kadzidło oraz owoc Maninka. Jego aromat przypomina połączenie rumu i marakui, pięknie kontrastuje z intensywnością kadzidła, a do tego uważany jest za afrodyzjak. Bazą zapachu są skóra i nuty drzewne. Wobec takiej kompozycji nie da się przejść obojętnie! The Scent jest wprost stworzone dla mężczyzn, którzy lubią być zauważeni.
Męskie perfumy na zimę: Bottega Veneta Pour Homme
Bottega Veneta Pour Homme to bardzo nieoczywisty męski zapach na zimę. Nie ma mocnej projekcji, ale intensywności nabiera z czasem. To zasługa odpowiedniej budowy. W otwierających nutach głowy czuć raczej cierpkie i kwaśne jałowiec i bergamotkę. W nutach serca dołącza do nich szałwia i jodła, ale to, co nadaje ciepłego charakteru całości, pojawia się dopiero w nutach bazy. Jest to paczuli i żywica labdanum. To nieoczywista kompozycja dla nieoczywistych mężczyzn.
Calvin Klein męskie perfumy: MAN
Mężczyźni, którzy lubią pikantne zapachy, polubią się z tą propozycją od Calvina Kleina. MAN ma, a jakże, korzenno-drzewny charakter. Początkowo pachnie orzeźwiająco, ale później robi się coraz intensywniej. W nutach głowy czuć bowiem bergamotkę i rozmaryn, w nutach serca pojawiają się mięta, liść laurowy i gałka muszkatołowa. Całość dopełniają nuty bazy pachnące piżmem, cyprysem, drzewem gwajakowym i sandałowym. Taka kompozycja mocno oddziałuje na zmysły. Jest idealna na zimę.
Mugler A*Men: nowość na zimę
W tym zapachu mocno pobrzmiewają drzewne i kawowe nuty. Tu orzeźwiający mentol miesza się ze słodkim miodem, intensywnym drzewem sandałowym i działającą na wyobraźnie kawą. Ekscytujące połączenie! Spójrzcie tylko, z jakich nut zbudowana jest ta kompozycja: głowa to bergamotka, mandarynka, mentol, jeżyny, nuty owocowe, zielona nuta. Serce to cedr, jaśmin, karmel, miód, mleko, paczuli. Baza to bursztyn, benzoina, fasola, kawa, paczuli, piżmo, drzewo sandałowe, wanilia. Taki zapach pokochają oryginalni mężczyźni.