5 balsamów polskich marek, które ratują moją skórę tej zimy. Mają dobry skład i zapach, który mógłby zastąpić perfumy

W tym artykule:

1. 5 balsamów do ciała na zimę: Rozświetlający balsam do ciała o zapachu słodkiej pomarańczy, Your KAYA
2. 5 balsamów do ciała na zimę: Naturalny Wygładzający Balsam do Ciała na Śliwki, Hagi
3. 5 balsamów do ciała na zimę: Odżywcze Masło do Ciała, Alba 1913
4. 5 balsamów do ciała na zimę: Nawilżający Balsam do Ciała Gruszka, Mokosh
5. 5 balsamów do ciała na zimę: Orientalne Masło do Ciała, BINGOSPA

Uwielbiam kosmetyki o "czystych" składach i dermokosmetyki, ale gdy przychodzi jesień i zima, wymagam od balsamów czegoś więcej. Chcę, żeby otulały mnie zapachem tak intensywnym jak moje ulubione perfumy, ale jednocześnie były mniej zobowiązujące – po prostu chcę ładnie pachnieć i dbać o skórę, która w chłodniejszych miesiącach jest bardziej narażona na przesuszenie i podrażnienia. To właśnie dlatego zmieniam swoją rutynę pielęgnacyjną na bardziej otulającą. Oto 5 balsamów, które tej zimy na pewno trafią na moją półkę.

5 balsamów do ciała na zimę: Rozświetlający balsam do ciała o zapachu słodkiej pomarańczy, Your KAYA

W kwestii pielęgnacji w pełni polegam na polskiej marce Your KAYA, a odkąd w ich ofercie pojawił się balsam do ciała o zapachu słodkiej pomarańczy, jestem zachwycona. Ma gęstą, bogatą formułę, która łatwo się rozprowadza, ale nie znika natychmiast ze skóry. Balsam nie pozostawia nieprzyjemnego filmu, ale dzięki składowi pełnemu odżywczych składników, takich jak olej bawełniany, panthenol czy olejek migdałowy, zapewnia intensywne nawilżenie, które czuć od razu i przez długi czas.

No i zapach – słodka pomarańcza, to moja ulubiona do tej pory seria marki. Idealna na okres jesienno-zimowy, pobudza zmysły jednocześnie zapewniając poczucie otulenia i komfortu.

Ten olejek do ciała o rozkosznym zapachu wanilii i mięty skutecznie zastępuje mi perfumy. Oprócz tego obłędnie rozświetla i nawilża skórę

5 balsamów do ciała na zimę: Naturalny Wygładzający Balsam do Ciała na Śliwki, Hagi

Kolejna polska marka i kolejny strzał w dziesiątkę. Hagi najpierw oczarowała mnie serią kosmetyków o zapachu „W malinowym chruśniaku”, za którą zebrałam więcej komplementów niż za niejedne perfumy, jednak zimą to śliwkowy balsam wygładzający przyciąga moją uwagę. Przepiękny, głęboki, a przede wszystkim niesztuczny zapach śliwki otula ciało na długie godziny. Formuła balsamu pełna jest składników, o których inne produkty mogą tylko pomarzyć – kluczowe są tu olej i ekstrakt ze śliwki Davidsonia, które zapewniają dogłębne odżywienie, wygładzenie, a także działanie przeciwrodnikowe i przeciwzapalne. Dodatkowo, duet prebiotyku i skwalanu wspiera mikrobiom i pomaga utrzymać prawidłowy poziom lipidów w naskórku.

5 balsamów do ciała na zimę: Odżywcze Masło do Ciała, Alba 1913

To idealna propozycja na wieczór w domowym zaciszu, zaraz po prysznicu, gdy od razu masz ochotę wsunąć się pod kołdrę. Odżywcze i bogate masło do ciała Alba 1913, które pod wpływem ciepła dłoni i skóry zamienia się w nawilżający olejek, to dla mnie kwintesencja skutecznej zimowej pielęgnacji.

Dzięki połączeniu masła shea z naturalnymi olejami, balsam ma miękką konsystencję i przepiękny zapach. Marka proponuje kilka zastosowań, które czynią kosmetyk jeszcze bardziej funkcjonalnym (i za to go uwielbiam!):

• W domowej pielęgnacji używaj masła po kąpieli lub prysznicu, nakładając je na całe ciało — od szyi aż po koniuszki palców.
• W dni, gdy masz mniej czasu, stosuj masło miejscowo, na najbardziej przesuszone obszary, takie jak kolana, łokcie czy łydki.
• Zorganizuj swój domowy nail bar: nałóż grubą warstwę masła na dłonie i owiń je ciepłym kompresem z ręcznika na 10-15 minut.

5 balsamów do ciała na zimę: Nawilżający Balsam do Ciała Gruszka, Mokosh

Mokosh to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych polskich marek kosmetycznych. Ich brązujący balsam do ciała stał się wiralem i od lat polecam go każdemu, kto chce dodać skórze naturalnie wyglądający, złocisty odcień. Jednak zimą sięgam po ich sezonowe zapachy, a tegoroczna wersja o aromacie soczystej gruszki to prawdziwa rozkosz. Oprócz cudownego zapachu balsam oferuje mnóstwo właściwości pielęgnacyjnych: jest bogatym źródłem witamin A, B i C oraz antyoksydantów, które spowalniają procesy starzenia. Ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej działa regenerująco i stymuluje produkcję kolagenu, co poprawia jędrność skóry. Bioferment z bambusa wykazuje właściwości wygładzające, a masło mango oraz oleje ze słodkich migdałów i wiśni wzmacniają barierę ochronną skóry i przywracają jej naturalny blask. Dodatkowo, trehaloza o niskiej masie cząsteczkowej łatwo przenika przez naskórek, skutecznie zapobiegając przesuszeniu.

"Co za niesamowity zapach. Cudowny zapach i super nawilżenie skóry. Szybko się wchłania" (Sephora)

5 balsamów do ciała na zimę: Orientalne Masło do Ciała, BINGOSPA

To kolejna propozycja o cudownym zapachu, która zapewni skuteczne odżywienie skóry w najtrudniejszych miesiącach roku. Treściwa formuła opiera się na maśle kakaowym, które jest doskonale tolerowane przez skórę, dzięki czemu minimalizuje ryzyko podrażnień i alergii. Gdy ten składnik intensywnie pielęgnuje skórę, zmysły rozpieszcza otulający aromat wanilii, który utrzymuje się na skórze przez długi czas.

"Ale cudo! Smaruje się jak masło, skóra gładziutka i pachnąca, bez tłustości" (BINGOSPA)

"Masełko świetnie się wchłania, bardzo wydajne, ma naprawdę fajną konsystencję, ale, przede wszystkim, cudownie pachnie!" (BINGOSPA)