Rodzina królewska Wielkiej Brytanii jest najbardziej znaną wśród wszystkich monarchii panujących na świecie. Każde wydarzenie z życia jej członków jest szeroko komentowane przez media i śledzone przez opinię publiczną z wypiekami na twarzy.
Na świecie istnieje ponad 40 monarchii, a panujące rodziny królewskie mają bardzo różny stosunek do obecności w życiu publicznym. Niektórzy monarchowie zachowują ograniczone wpływy i pozostają nieznani opinii publicznej, a inni wręcz przeciwnie. Brytyjska rodzina królewska - relacje między jej członkami, podejmowane decyzje i ważne wydarzenia jej dotyczące, skupiają na sobie spojrzenia nie tylko rodaków, ale i fanów z całego świata. Jest symbolem dziedzictwa kulturowego w Wielkiej Brytanii, a znaczna większość Brytyjczyków otwarcie deklaruje swoje przywiązanie do Korony. Royalsi są dla mieszkańców Wysp ucieleśnieniem dziedzictwa kulturowego, strażnikami historii i tradycyjnych wartości oraz kluczowymi czynnikami jedności narodowej.
Atrakcyjność brytyjskiej rodziny królewskiej już dawno wykroczyła zresztą poza granice UK i stała się globalnym zjawiskiem dzięki tabloidom, które analizują życie jej członków, wszystkie ich najmniejsze ruchy czy gesty. Wiadomości z życia członków monarchii są podchwytywane przez międzynarodową prasę i przekazywane opinii publicznej: śluby książąt Williama i Harry'ego, ciąże Kate Middleton, imiona dzieci, pierwsze kroki księżniczki Charlotte, Megxit, czy śmierć królowej Elżbiety i objęcie tronu przez Karola III. Wszystkie te wydarzenia były szczegółowo komentowane w mediach społecznościowych nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale na całym świecie.
Zafascynowanie rodziną królewską jest zresztą wspierane przez samych royalsów. Wykorzystują oni obecność w mediach jako sposób na przetrwanie. Pozycja rodziny królewskiej stała się w ostatnich latach dosyć krucha ze względu na nieprzejrzystość samej instytucji. Będąc symbolicznymi postaciami, a nie realnymi ucieleśnieniami władzy, rodzina królewska wyglądała raczej jak relikt przeszłości, odizolowana od obywateli i odcięta od świata. Aby przetrwać kryzys, musiała się dostosować i otworzyć na podwładnych.
Nowoczesność wchłonęła tradycję wraz z pierwszą oficjalną transmisją koronacji Elżbiety II w telewizji i umocniła swoją pozycję wraz ze ślubem księcia Karola z Dianą w 1981 roku oraz w 1993 roku, kiedy po raz pierwszy wpuszczono publiczność do Pałacu Buckingham. Z jednej strony mistyczność rodziny królewskiej wciąż jest podtrzymywana, a z drugiej ona sama kontroluje sposób, w jaki ich mit się rozwija.
Rodzina królewska korzysta zresztą w bardzo jasny sposób ze swojej obecności w globalnych mediach. Pozwala ona monarchii kontrolować wizerunek przekazywany społeczeństwu, ale jest też źródłem ważnych dochodów. Renowacja kolejnych zamków i życie zgodnie z królewską etykietą są kosztowne. I chociaż przeciętny Brytyjczyk jest przywiązany do monarchii, to nie czuje się zbyt komfortowo, kiedy przychodzi mu pokrywać wydatki rodziny królewskiej. Dlatego royalsi wciąż głowią się nad wymyślaniem alternatywnych źródeł finansowania. W ten sposób nie tylko dobrowolnie ściągają na siebie uwagę, ale i aktywnie uczestniczą w podnoszeniu ich do rangi celebrytów.
Czego możemy spodziewać się w najbliższym czasie od rodziny królewskiej? Ledwie świat pogodził się ze śmiercią królowej Elżbiety II, wzrok wszystkich nieuchronnie kieruje się już ku przyszłości. I choć wydaje się, że król Karol III ma poparcie poddanych, nie ma gwarancji, że jego droga do zajęcia miejsca swojej matki w sercach narodu będzie gładka. Wciąż wiszą nad nim abdykacja jego najmłodszego syna i synowej oraz całkowita kompromitacja jego brata Andrzeja, księcia Yorku, który został pozbawiony honorowych tytułów i królewskiej roli. Mówi się, że Karol desperacko pragnie pogodzić się ze swoim synem Harrym, ale nie wiadomo, czy rozłam w rodzinie, który tak bardzo zdenerwował królową, kiedykolwiek zostanie naprawdę zażegnany.
Rodzina królewska jest autorem swojej własnej historii i wszystko wskazuje na to, że ta historia zbyt szybko nie doczeka się zakończenia.