Tanie podkłady do 50 zł. ELLE.pl testuje
Najlepsze podkłady do 50 zł? Redakcja ELLE.pl przetestowała te najpopularniejsze. Które okazały się hitem?
- Ewa Stępień
Powinien mieć idealny odcień, nie wysuszać skóry, ukryć wszelkie niedoskonałości i zaczerwienienia, sprawić, że cera będzie wyglądała promiennie, a do tego mało kosztować. Tego wszystkiego szukamy w podkładach od znanych producentów kosmetycznych. Redakcja ELLE.pl przetestowała tym razem fluidy do 50 zł. Czy udało nam się odkryć ten idealny? Okazało się, że świetny kosmetyk można znaleźć w każdej cenie. Które produkty sprawdziłyśmy? Pod lupę wzięłyśmy m.in. podkłady AA, Lirene, Rimmel, Cashmere, Oriflame, Rimmel, H&M oraz Oriflame. Sprawdź: Tanie podkłady do 50 zł. ELLE.pl testuje>>
1 z 7
AA, Wings of Color, Natural Glow + Q10 i Wings of Color, Perfect Beauty + Ceramides, 29,99 - 37,99 zł
Co obiecuje producent?
Natural Glow + Q10: Do każdego rodzaju cery. Podkład rozświetla i wyrównuje koloryt cery, zapewniając jej zdrowy wygląd oraz naturalną świeżość i promienność. Ultralekka, kremowa formuła wzbogacona o algi oceaniczne i koenzym q10 doskonale nawilża i wygładza skórę. Podkład nie blokuje porów i nie powoduje powstawania zaskórników.
Perfect Beauty + Ceramides: Do cery suchej i bardzo suchej. Podkład kryje drobne niedoskonałości, popękane naczynka i zaczerwienienia skóry, przywracając jej nieskazitelny wygląd. Formuła z ceramidami i masłem shea nawilża i odżywia skórę, przywracając uczucie komfortu. Podkład nie blokuje porów i nie powoduje powstawania zaskórników. Chroni przed promieniowaniem UV i fotostarzeniem się skóry.
Marta Kowalska, redaktor prowadząca ELLE.pl
Gdyby nie opakowanie, nie uwierzyłabym, że to podkład z tej półki cenowej. Płynna konsystencja i latwość nakładania kojarzy się z luksusowymi kosmetykami marek Guerlain czy Chanel. W tych kategoriach AA zdecydowanie wygrywa w naszym zestawieniu. Mimo lekkiej formuły, dobrze kryje, pozostawiajćc satynowe wykończenie. Mam wrażenie, że przejmuje wlaściwości bazy - nakładany bezpośrednio na krem może uchodzić za podkład nawilżający.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Jestem fanką delikatnych podkładów, których głównym zadaniem jest wyrównanie kolorytu, a przy okazji produkt sprawi, że cera będzie wyglądać promiennie nawet po długim dniu w pracy. AA Wings of Color, Natural Glow + Q10 spełnił te wymagania celująco. Polecam go zwłaszcza latem, kiedy makijaż jest lżejszy. Byłoby idealnie, gdyby posiadał filtr SPF, ale wiadomo, nie można mieć wszystkiego.
Druga wersja, czyli AA Wings of Color, Perfect Beauty + Ceramides, jest już mocniej kryjący i zapewne sprawdzi się przy wieczornych wyjściach. Łatwo się nakłada i długo się utrzymuje, ale niestety zdarzyło mi się, że niewspółgrał z serum pielęgnacyjnym.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
Producent tego podkładu zapewnia, że nadaje on skórze efektu glow - i nie kłamie! Skóra po tym fluidzie wygląda bardzo naturalnie i zdrowo i jest ładnie rozświetlona. Opakowanie tego podkładu jest tak wygodne, że mam go ze sobą w kosmetyczce podczas weekendowych wyjazdów. P.S. To nie jest fluid na wieczór, więc jeśli szukacie mocno kryjącego produktu, to ten podkład AA może nie spełnić waszych oczekiwań.
2 z 7
Rimmel, Lasting Finish 25HR Breathable. 49,99 zł
Co obiecuje producent?
Szukasz podkładu, który będzie trwały i nie zniknie z Twojej twarzy nawet przez 25 H, a do tego pozwoli Twojej skórze oddychać? Teraz możesz mieć to wszystko dzięki Rimmel Lasting Finish 25H Breathable!
Jego ultralekka formuła zapewnia delikatne krycie, długi efekt działania, nie zatyka porów, pozwala skórze swobodnie oddychać i jest odporna na pot i wilgoć. Dzięki temu sprawdzi się idealnie przez cały rok, a zwłaszcza latem, kiedy nasza cera potrzebuje powietrza i lekkości.
Agieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Opinie na temat podkładów marki Rimmel są różne. Od zachwytów, po totalną krytykę. Ja należę do zdecydowanych zwolenników ich produktów. Podkład Lasting Finish 25 jest trwały i kryje niedoskonałości, ale nie zapycha porów. To wszystko dzięki ultralekkiej konsystencji produktu. Podoba mi się też aplikator, ale na dłuższą metę może być mało higieniczny.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
To podkład wzorowany na tych z efektem air, czyli delikatny i o konsystencji zbliżonej do wody bardziej niż do kremu. Nabiera się go za pomocą pipetki, a on w magiczny sposób wtapia się w skórę. Pokochają go dziewczyny, które cenią naturalny efekt i prawie się nie malują, a od fluidu oczekują delikatnego wyrównania kolorytu. Nie mam problemów z cerą, dlatego mam go w swojej kosmetyczce i często używam na co dzień.
Zuzanna Ludwig, redaktor ELLE.pl
Polubiliśmy się - za to, że ten podkład gwarantuje efekt drugiej, lepszej skóry. Jest lekki, łatwo dopasowuje się do cery oraz czyni ją idealnie czystą i gładką. Wydajny produkt, przyjemny w aplikacji dzięki delikatnej konsystencji. Rozsmarowuje się go jak krem!
3 z 7
Oriflame, The One. 44,90-49,90 zł
Co obiecuje producent?
The One w butelce: Lekki, odbijający światło podkład nadaje cerze satynowe wykończenie, które współgra z jej naturalnym blaskiem i urodą. Cząsteczki opracowane w technologii HaloLight rozświetlają skórę, a filtry SPF 20 ją chronią.
The One w tubce: Ciesz się perfekcyjną cerą i odzyskaną pewnością siebie! Podkład o wysokim, choć naturalnie wyglądającym stopniu pokrycia działa przez 25 godzin i chroni filtrem SPF 30. Formuła z technologią Fresh-fix sprawia, że podkład jest odporny na ścieranie, wodę i pot*. Opatentowany kompleks SkinRenew odnawia i chroni skórę. Testowany dermatologicznie.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Kolejne miłe zaskoczenie! Chyba muszę częściej kupować fluidy w tubkach. Ten od Oriflame świetnie się wtapia, delikatnie kryje - spokojnie, da sobie radę z zaczerwienieniem, czy wypryskami. Co więcej, ma wysoki filtr SPF, a w produktach w tej półcej cenowej rzadko się to zdarza. Świetnie się sprawdzi u dziewczyn z bardzo jasną cerą. U mnie potrzebował jedynie lekkiej poprawki, a dokładnie drugiej warstwy pod koniec dnia.
Zuzanna Ludwig, redaktor ELLE.pl
Podkład The One na stałe zagości w mojej letniej kosmetyczce. Ma wysoki filtr chroniący przed słońcem i odbija cząsteczki światła, dzięki czemu czyni skórę promienną. Pokryta nim cera wygląda bardzo świeżo. Dzięki fluidowi marki Oriflame łatwo uzyskać mój ulubiony efekt glow - wystarczy podkreślić posmarowaną nim cerę rozświetlaczem. Na kościach policzkowych, w kącikach oczu, nosie i nad górną linią ust.
4 z 7
Maybelline, Fit Me! 30,99 zł
Co obiecuje producent?
FITme Matte+Poreless to podkład dający matowy efekt i idealne dopasowanie do każdego typu cery. Formuła absorbująca sebum zapewnia świeży i naturalny wygląd przez cały dzień. FITme Matte+Poreless sprawia, że niedoskonała faktura skóry staje się niewidoczna, koloryt i powierzchnia cery stają się wyrównane. FITme podbił już serca konsumentek w Stanach Zjednoczonych, teraz dostępny w Polsce z gamą 6 matujących odcieni.
Marta Kowalska, redaktor prowadząca ELLE.pl
Znam ten podkład od lat - używałam go jeszcze na studiach. Świetnie sprawdzał się w przypadku cery w żółtym odcieniu - dużo kolorów ma ten pigment. Zapewnia mocne matowo-pudrowe krycie - także zmian trądzikowych. Moją suchą odwodnioną skórę lekko wysusza, ale w miksie z półtłustym kremem zamienia się w dobry BB.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Niestety dla mnie lekkie rozczarowanie. Uwielbiam Maybelline za świetne tusze do rzęs, ale do fluidów, chyba się nie przekonam... Choć Fit Me! świetnie się dopasowuje do odcienia skóry, dla mnie jest zbyt matujący. Miałam wrażenie, że dodatkowo podkreśla widoczność porów na policzkach, a to nie jest w moim przypadku porządany efekt.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
Przyznam się, że wolę, gdy podkład nadaje efekt rozświetlenia. I chociaż mam skórę z tendencją do przetłuszczania się, to nieczęsto sięgam po matujące kosmetyki. Ten od Maybelline na pewno przypadnie do gustu dziewczynom, które chcą zmatowić skórę i nie mieć na niej efektu maski. Opakowanie w kształcie tuby jest wygodne i mieści się nawet w małej kosmetyczce.
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Jak na popularny podkład z drogerii, Maybelline kryje naprawdę nieźle. Oczywiście nie jest to tak mocny efekt, jaki daje np. Dermablend Vichy, ale to dobra jakość w stosunku do ceny. Produkt jest długotrwały, ale przed aplikacją warto zastosować peeling. Przy problematycznej cerze z tendencją do łuszczenia, mogą być widoczne skórki.
5 z 7
Lirene Dermoprogram, No Mask. 37,99 zł
Co obiecuje producent?
Ultralekki, długotrwały fluid No Mask zapewnia perfekcyjny i nieskazitelny wygląd cery przez cały dzień. Fluid nie zmienia koloru w czasie, nie rozmazuje się i nie brudzi ubrań.
Zawarty w formule kwas hialuronowy odpowiednio nawilża skórę, w efekcie czego cera wygląda zdrowo i promiennie. Elastonyl zapewnia skórze odpowiednie napięcie oraz ochronę i regenerację.
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
Mój faworyt tego testu. Ma elegancki szklany flakon, a skórze nadaje aksamitnego wykończenie jak podkłady z najwyższej półki. Poza tym, podoba mi się, że wtapia się idealnie, zakrywa niedoskonałości, ale jest lekki i nie tworzy efektu maski.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Zgadzam się z Agatą, jestem wielką fanką tego produktu. Delikatnie matuje, cera jest gładka, poza tym No Mask posiada serum nawilżające skórę. Najlepszy efekt otrzymamy, gdy nałoży się go gąbeczką typu beauty blender. Zaskakujący jest brak pompki, ale nie jest to dla mnie wada.
Tak jak AA Wings of Color, Natural Glow + Q10 Foundation, ten od Lirene również mógłby posiadać SPF, a tak muszę wcześniej nałożyć dodatkowo filtr przeciwsłoneczny.
6 z 7
H&M, All-Day Liquid Foundation. 39 zł
Co obiecuje producent?
Podkład w płynie o wygodnej formule umożliwiającej prostą aplikację i perfekcyjne wykończenie. Możliwość stopniowania krycia od średniego do pełnego. Podkład długo się trzyma i zapewnia świeży wygląd przez cały dzień. Odpowiedni do każdej cery. 30 ml. Sposób użycia: nakładać bezpośrednio na skórę lub na bazę pod makijaż.
Ewa Stępień, redaktor ELLE.pl
Kolejne miłe zaskoczenie. Uwielbiam cienie do powiek i lakiery do paznokci od H&M. Teraz do tej listy mogę dołączyć podkłady. Wyrównuje koloryt, delikatnie kryje, świetnie wygląda w połączeniu z rozświetlaczem, różem czy bronzerem. Na dodatek jest bardzo wydajny!
Agata Wojtczak, redaktor ELLE.pl
Najpierw spodobało mi się opakowanie tego podkładu. Jest jednoczenie eleganckie (ale dzięki temu, że wykonane z tworzywa sztucznego) lekkie i praktyczne. Sam fluid także spełnił moje oczekiwania - zakrywa niedoskonałości, wyrównuje koloryt, ale jest lekki, a wykonany nim makijaż wygląda naturalnie.
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Propozycja H&M przypadnie do gustu osobom, które nie mają wielkich oczekiwań wobec fluidu w płynie. Produkt ma konsystencję kremu i długo się trzyma. H&M, Flawless Finish sprawdzi się na skórze bez niedoskonałości, dlatego przed aplikacją warto wykonać delikatny peeling.
7 z 7
Cashmere, fluid-baza wygładzająco-kryjąca, 34,99 zł
Co obiecuje producent?
Fluid- baza Cahmere multifunkcyjnie udoskonala cerę. Dzięki mikrosferom odbijającym światło niweluje wszelkie niedoskonałości i nierówności skóry oraz nadaje jej kaszmirową gładkość. Doskonale kryje i ujednolica koloryt skóry bez efektu maski. Lekka, kremowa konsystencja jest niezwykle przyjemna w aplikacji i perfekcyjnie dopasowuje się naturalnego kolorytu cery. Dzięki wyselekcjonowanym składnikom aktywnym zapewnia skórze luksusową pielęgnację.
Marta Kowalska, redaktor prowadząca ELLE.pl
Idealny zastępca dużo droższego uwielbianego przez Polki Double Wear-a. Mocno kryje, ładnie matuje, jest bardzo trwały. Z powodzeniem sprawdziłby się na naszych sesjach zdjęciowych i w projektach wideo - nadaje się do wizażu telewizyjnego i scenicznego. Nakładanie wymaga trochę wkładu pracy - najlepiej rozprowadzić go pędzlem lub wilgotnym beauty blenderem. Gęsta formuła może być trudna w precyzyjnym nałożeniu go dlońmi.
Agnieszka Wróbel, redaktor ELLE.pl
Produkt Cashmere to dla mnie największa niespodzianka. Fluid-baza ma dobry stosunek jakości do ceny i spełnia obietnice krycia i wygładzenia. W składzie znajdziemy olej migdałowy, ekstrakt ze złotej algi i magnesy wilgoci, które zapewniają nawilżenie skóry.
Zuzanna Ludwig, redaktor ELLE.pl
Na co dzień za mocny dla osób, które, tak jak ja, nie mają problemów z cerą. Za to na wieczór sprawdza się doskonale. Szczególnie na całonocne wyjścia, gdzie prawie na pewno spotkamy się z błyskiem fleszy. Ten fluid zapewnia mocne krycie oraz idealną, kaszmirową skórę. Z powodzeniem może stanowić bazę scenicznego makijażu.