"O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu" - zobacz trailer

Ten film Was oczaruje! Mroczne love story o wampirach Any Lily Amirpour to stylowe irańskie kino w rytmie... przebojów m.in. White Lies i w teledyskowym montażu Alexa Flinna. Debiutująca amerykańska reżyserka i scenarzystka jest jednym z objawień kina new wave ostatnich lat, a za film "O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu" została już nagrodzona m.in. na festiwalu w Sundance. Jej hipnotyczna opowieść łamie wszystkie stereotypy obrazów o wampirach, "Zmierzch" spycha na półkę kina klasy B i jest połączeniem gatunków tak odległych jak spaghetti western, dramat gotycki i horror. A wszystko to Ana podaje w modnej estetyce czarno-białych kadrów jak z Tumblra.

Jeśli zdecydujecie się zobaczyć film, bądźcie gotowi na nocne spacery po miejscu zwanym Bad City, które przypomina zaułki z komiksów Franka Millera. To tu tytułowa Dziewczyna zatapia kły w aortach złych bohaterów, balansując między dobrem i złem, a przy okazji wprowadzając porządek niczym ostra dziewczyna szeryfa. Wszystko w tradycyjnym czadorze i na deskorolce (!). Poznanemu po drodze Arashowi, miejscowemu chłopakowi z misją i wdziękiem Jamesa Deana pomoże w walce o sprawiedliwość. Nie trzeba dodawać, że będzie z tego krwisty romans. I to w rytmie psychodelicznej muzyki zmiksowanej z alternatywnym rockiem dedykowanym mrocznym romantykom.

Zobaczcie trailer - polska premiera już 14 sierpnia!

1 z 9