Czym jest "rejection therapy"? TikTok uważa, że to dobry sposób na leczenie fobii społecznej
Jeśli zdarzyło ci się przewijać ostatnio TikToka, mogłaś natknąć się na kilka filmów opatrzonych hashtagiem #RejectionTherapy, który zgromadził ponad 54 miliony postów. Wideo, o których mowa, przedstawiają ludzi stawiających się w stresujących sytuacjach, celowo dążąc do odrzucenia, aby przezwyciężyć swoje lęki. Od proszenia o gratisy w kawiarni po leżenie w pozycji shavasana na chodniku, cel jest jeden: znieczulić się na bycie ignorowanym lub wyśmiewanym, żeby uwolnić się od fobii społecznej.
Po co dobrowolnie wystawiać się na odrzucenie?
Zgodnie ze słowami Elisy Martinez, terapeutki z San Francisco specjalizującej się w zaburzeniach lękowych i poczuciu własnej wartości, w wywiadzie dla magazynu SELF: "Żeby było jasne, nie jest to oficjalna terapia psychologiczna". Martinez wyjaśnia: "To bardziej forma samopomocy, która zachęca ludzi do stawiania się w niezręcznych sytuacjach, aby przezwyciężyć strach przed odrzuceniem".
Samodzielnie narzucona terapia często opiera się na ustalonym formacie wyzwania, w którym uczestnicy stawiają sobie za cel stawianie czoła odrzuceniu przez określoną liczbę dni. Ideą jest to, że poprzez ciągłe narażanie się na te niezręczne lub krępujące sytuacje, mogą zdestygmatyzować możliwość usłyszenia "nie".
Choć sam trend jest nowy, jego korzenie sięgają głęboko. "Rejection therapy", czyli terapia odrzucenia, spopularyzowana przez mówcę motywacyjnego Jia Jiang w viralowej serii filmików "100 Days of Rejection", jest zasadniczo uszczegółowioną wersją dobrze znanej techniki radzenia sobie z lękiem, zwanej terapią ekspozycyjną. Jak sama nazwa wskazuje, metoda ta polega na wystawianiu ludzi na ich fobie - w tym przypadku odrzucenie społeczne - małymi, łatwymi do opanowania krokami.
Psychoterapeutka Rachel Goldberg wyjaśniła portalowi Bustle: "Celem terapii ekspozycyjnej jest pomoc w konfrontacji i stopniowym przezwyciężaniu lęków poprzez wystawianie się na działanie bodźca w bezpiecznym środowisku, co prowadzi do osłabienia intensywności reakcji strachu i zwiększenia pewności siebie". Najgorszy scenariusz? Możesz czuć się zawstydzona, ale zaczniesz oswajać się z uczuciem odrzucenia, przez co jego perspektywa nie będzie aż tak przerażająca.
Chociaż wiele prób terapii odrzucenia - takich jak poproszenie o drzemkę w sklepie z materacami - ma na celu pozyskanie kontrolowanego "nie", niektóre z nich niespodziewanie przyniosły pozytywne rezultaty. Przykładowo, jedna z tiktokerek zaaplikowała na Harvard University "dla żartu" i została wpisana na listę oczekujących prestiżowej uczelni.
Ale poza okazjonalnym "tak", terapia odrzucenia ma na celu znormalizowanie słyszenia "nie" i pomaga poczuć się komfortowo z chwilowym zakłopotaniem i osądem ze strony innych. Wielu tiktokerów, dzieląc się swoimi doświadczeniami, podkreśla nieoczekiwane korzyści, jakie odnieśli dzięki stawianiu czoła nowym i zniechęcającym doświadczeniom, których zwykle by unikali.
Jak przełamać swoje lęki dzięki Rejection Therapy?
- Zacznij od drobiazgów: Może to być coś tak prostego, jak poproszenie nieznajomego o przybicie piątki albo pożyczenie długopisu lub zapytanie o darmowy deser w restauracji. Zaczynając od czegoś małego i stopniowo podnosząc poprzeczkę, można powoli budować odporność na odrzucenie.
- Szanuj granice: Upewnij się, że twoje prośby są wyrażane z szacunkiem i nie przekraczają strefy komfortu innych.
- Poddaj się autorefleksji: Po każdym wyzwaniu poświęć chwilę na przemyślenia. Zapisanie swoich odczuć w notatniku lub aplikacji do notatek może być katartyczne. Możesz na przykład napisać coś w stylu: "To było super żenujące i czuję się idiotycznie, ale przynajmniej mam już to za sobą". Przetwarzanie tych emocji pomaga złagodzić niepokój i stres.
Podsumowując, terapia odrzucenia może nie być formalną metodą leczenia, ale to popularna i praktyczna strategia samopomocy, która zdobywa coraz większe zainteresowanie w Internecie. Jeśli myślisz, że może pomóc ci lepiej radzić sobie w codziennym życiu i otworzyć cię na nowe doświadczenia, daj jej szansę - w końcu najgorsze, co może się wydarzyć, to usłyszenie "nie".