Czym charakteryzuje się "ghosting"? Unikanie konfrontacji to nowy sposób pożegnań
Ghosting to coraz częstsze zjawisko, zwłaszcza w erze aplikacji randkowych, takich jak Tinder. Na czym to polega i dlaczego jest praktykowany przez coraz większą liczbę osób?
Czym jest "ghosting"?
Czy to nie brzmi znajomo? Piszecie z kimś, spędzacie godziny na rozmowach telefonicznych, a nagle kontakt urywa się bez słowa wyjaśnienia. Inny scenariusz, który dotyczy bardziej zaawansowanych znajomości, gdy spotykacie się z kimś przez miesiące, w planach są wspólne wakacje, poznajecie bliskich partnera, a potem głucha cisza. Jest jeszcze trzecia opcja, gdy zakończona randka zwiastuje regularne spotykanie się, słyszycie wyznania miłości, dostajecie prezenty i spędzacie razem wszystkie ważne jubileusze, by później ta osoba przestała odpowiadać na wiadomości. Coraz więcej ludzi spotyka się z takimi sytuacjami podczas randkowania. To wszystko przykłady zjawiska zwanego ghostingiem.
Termin "ghosting" powstał w 2011 roku, jak łatwo można się domyślić, od angielskiego słowa "ghost", czyli duch. Osoby, które go stosują, po prostu rozpływają się w powietrzu. Przestają się odzywać, odbierać telefon i odpisywać na wiadomości. Nagle i bez ostrzeżenia (nawet jeśli tydzień wcześniej zapewniały o swoim uczuciu) znikają z waszego życia. Powody? Jest ich kilka. Mówi się o tym, że wynikają z lęku przed zaangażowaniem się. Gdy robi się zbyt poważnie, osoba-duch robi krok do tyłu i po prostu znika (a randkowanie traktuje jak dyscyplinę sportu). Urszula Pietrzak i Michał Rakowski w swoim tekście stworzonym dla aplikacji ZaadoptujFaceta piszą, że mężczyźni dzięki ghostingowi podbudowują swoje ego.
"Mężczyźni, dający kobietom poczucie wyjątkowości, organizujący wspaniale wyreżyserowane randki, operujący kwiecistymi komplementami, a potem ucinający swoje relacje bez słowa, to często osoby skupione na swoim ego. Oczywiście niczego nieświadoma dziewczyna odbiera zachowanie jako wyraz zainteresowania nią, jednak w rzeczywistości od początku chodziło tylko o niego. Ten typ sam sobie udowadnia, że jest atrakcyjny, wart zainteresowania, kreatywny i elokwentny. Nic tak nie buduje poczucia jego własnej wartości tak, jak zachwyt w oczach partnerki - nawet jeśli nie jest nią zainteresowany".
Traktowanie swojego partnera jak opcję zapasową
Ghosting jest znacznie prostszym sposobem zakończenia relacji niż wyjaśnianie drugiej osobie, dlaczego już nie chcemy kontynuować spotkań. Niektórzy boją się, że zamykając oficjalnie znajomość rezygnują jednocześnie z możliwości powrotu. Wydaje się im, że jeśli po prostu znikną z czyjegoś życia bez wyjaśnienia, zawsze mogą odezwać się do drugiej osoby, gdy tylko zechcą (lub poczują się samotni). To zachowanie jest często określane mianem "benchingu". Osoba traktuje swojego partnera jak opcję zapasową – jeśli nie uda jej się stworzyć relacji z kimś innym, albo poczuje się źle, może znów dać o sobie znać.
Ostatnio mówi się również o zjawisku "mooningu". Według magazynu GQ, mooning to coś pomiędzy ghostingiem a benchingiem. Polega na celowym ignorowaniu wiadomości od swoich bliskich.