Reklama

Nie tak dawno każdy feed na social mediach był zalany zdjęciami transparentnych balerinek i perforowanych plastikowych sandałów. Netting, organza, PVC – wszystkie te „niepraktyczne” materiały stały się nagle synonimem nowoczesnej elegancji. Alaïa, The Row i Dear Frances zrobiły swoje, ale teraz na horyzoncie widać nowy trend, który przejmuje pałeczkę: woven leather shoes.

Reklama

Czym różnią się od poprzedniczek? Wciąż mają przewiewną, ażurową strukturę, ale zamiast syntetycznych materiałów postawiono na plecioną skórę. To właśnie ona sprawia, że ten model nie będzie ograniczony do letnich miesięcy – w przeciwieństwie do siateczkowych balerin.

Na wiosnę 2025 projektanci pokochali buty z plecionej skóry

Wiosenne pokazy były pełne butów przypominających finezyjnie splatane koszyki. Gabriela Hearst przedstawiła swoją wersję w postaci klasycznych plecionych slingbacków, Fendi połączyło je z transparentnymi sukienkami, a Stella McCartney poszła o krok dalej, tworząc plecioną wersję klasycznych mules. Jacquemus z kolei podszedł do tematu z humorem – jego żółte skórzane slingbacki do złudzenia przypominały... skórkę od banana.

Reklama

Jak nosić buty z plecionej skóry?

Cóż, to zależy od danych butów, a możliwości jest wiele - pleciona skóra pojawiła się w tym sezonie w postaci balerin, szpilek typu slingback, klapków... Możesz więc z łatwością dopasować je do wszystkiego, z czym zwykle nosisz klasyczne wersje tych modeli. Na pewno nie popełnisz faux pas, nosząc je do prostych jeansów i białej koszulki jak Jane Birkin albo zestawiając je ze zwiewną sukienką. A jeśli wolisz nieoczywiste rozwiązania, łącz je z kolorowymi rajstopami – zamknięty fason plecionych butów sprawia, że nie wygląda to dziwnie, a wręcz intrygująco.

Reklama
Reklama
Reklama