Zimą każda Francuzka oszaleje na punkcie tego dzianinowego kompletu. Znalazłam go na wyprzedaży w H&M
Piękny gruby splot, neutralny szary kolor i przyjemny w dotyku materiał. Taki komplet do ideał na zimę.
W tym artykule:
Niech żyje dzianina! Zwłaszcza zimą, i to w połączeniu z warkoczowym splotem. Idealny komplet, który śmiało do pracy założyłaby każda Francuzka, znalazłam w H&M. I to na wyprzedaży.
Szare, dzianinowe, niezwykle ciepłe, a w dodatku bardzo wygodne komplety to hit tej zimy. Instagram oraz TikTok są niemal codziennie zalewane właśnie zimowymi stylizacjami z takimi kompletami w roli głównej. Nic w tym dziwnego. W chłodniejsze dni dzianinowy komplet ogrzeje cię jak żaden inny, a w dodatku odpowiednio wystylizowany sprawdzi się nie tylko jako domowy outfit, ale także jako element garderoby, który śmiało możesz założyć na spontaniczne wyjście na Pumpkin Spice Latte z przyjaciółką, szybkie wyjście do galerii handlowej na zakupy, a nawet... do pracy, i to w biurze.
Dzianinowy komplet z H&M w stylu paryżanek
Dzianinowy komplet niekoniecznie musi kojarzyć się z domowym zaciszem, kocem, świeczkami oraz kubkiem gorącego kakao. Dzianinowe komplety właśnie wchodzą na wyższy poziom, a niektóre z nich wchodzą... do biur! Dokładnie, odpowiednio wystylizowany dzianinowy komplet spokojnie możesz założyć Ideałem może okazać się ten, który znalazłam właśnie w H&M. Komplet z H&M składa się z dwóch elementów: z szarego kardiganu o warkoczowym splocie oraz spódniczki mini z wyższą talią.
Co pasuje do dzianinowych kompletów?
W cieplejsze dni dzianinowy komplet z ogromną chęcią zestawiłabym tak jak zrobiła to modelka na zdjęciu. Iście francuski look osiągnąć można za pomocą dodania dwóch bardzo prostych dodatków właśnie w tym stylu. Szare dzianinowe skarpetki oraz ulubione balerinki na niewielkim obcasie z charakterystycznymi paseczkami czyli balerinki Mary Jane. W chłodne dni możesz zawsze założyć pod sweterek cienki golfik. Idealnie!
Z kolei w chłodniejsze dni balerinki w stylu Mary Jane zamieniam na jedne z moich ulubionych butów, którym sceptycy wróżyli rychłą śmierć. To wysokie kowbojki w kolorze cappuccino, które są bardzo zgrabne, mają solidną konstrukcję i robią na nogach efekt WOW (również upolowałam je w H&M), dodaję klasyczną torebkę-shopperkę w czarnym kolorze (Nashe) oraz idealny dwurzędowy płaszcz z wełną od Lancerto (dostępny w kolorze beżowym oraz brązowym).