Wpływowe kobiety mody z Europy Wschodniej

Mariia Ivakova to nie tylko nieziemsko piękna dziewczyna ale też wykształcona kobieta z klasą. Odniosła sukces w biznesie i telewizji głównie dzięki wyjątkowej pracowitości i kreatywności. Jeszcze w dzieciństwie Masza postawiła przed sobą cel i dla jego osiągnięcia dużo uczyła się i pracowała.

Mariia urodziła się w domu, gdzie ojciec był wojskowym, więc dziewczynka dużo podróżowała w związku z wyjazdami do różnych garnizonów. W każdym nowym mieście Mariia szybko się adaptowała. Świetnie zorganizowana dawała radę pogodzić studia, odpoczynek i pracę modelki. Została zauważona przez fachowców ze świata mody i show biznesu a Ci zaproponowali jej objęcie roli prowadzącej modowe projekty telewizyjne i eventowe. Dzięki temu Mariia poznała wiele gwiazd a nawet pomogła włoskiemu designerowi Roberto Cavalli z organizacją jego pokazu w Rosji. Wiedza i doświadczenie, jakie zdobyła w tym czasie, pozwoliło jej napisać swój biznesplan.

Mariia otworzyła wraz z siostrą pracownię, gdzie szyją wysokogatunkową, ekskluzywną odzież, której ceny osiągają zawrotny poziom. Przez dwa lata dziewczynom udało się przyciągnąć dziś już stałych klientów i zwielokrotnić obrót rok do roku.

W 2012 roku siostry Ivakove wzięły udział w ceremonii World Fashion Awards i zwyciężyły. A Mariię zadtrudniono jako prezenterkę do programu Orzeł i Reszka. Shopping.

Ivakova zawsze chciała podróżować. W swoim programie sprawdzała, jak łatwo dokonać zakupów, mając w portfelu tylko 100 dolarów lub jak najlepiej skorzystać z nieograniczonego limitu złotej karty kredytowej.

Ale tym złotem chce się dzielić. Masza uważa, że troska o innych to obowiązek wszystkich zamożnych ludzi. Stąd jako współwłaścicielka atelier przelewa 50% dochodu od sprzedaży własnych wyrobów na cele dobroczynne. Środki finansują między innymi stypendia studentów MGU im. Łomonosowa, leczenie okulistyczne i program rehabilitacji inwalidów.

Vodianova znana jest w świecie mody jako Rosyjski Kopciuszek. W wieku 10 lat sprzedawała warzywa i owoce, żeby pomóc swojej rodzinie, i to tam została wyłowiona. Po 7 latach chodziła po wybiegach największych marek modowych (m.in. Prada, Calvin Klein, Louis Vuitton). Obecnie Natalia jest matką czwórki dzieci, nadal zostaje jedną z najlepiej opłacanych modelek świata i od wielu lat zajmuje się dobroczynnością.

U progu kariery agenci postawili jej trudny warunek – nauki podstaw języka angielskiego. I to w ciągu trzech dni! Natalia podjęła wyzwanie i już wkrótce brała udział w castingach w Paryżu.

Natychmiast po pierwszym tygodniu mody w Nowym Jorku, w którym wzięła udział Vodianova, spłynęły do niej propozycje od najsłynniejszych europejskich domów mody. Yves Saint Laurent, Gucci, Calvin Klein - wszyscy chcieli, żeby Vodianova pojawiła się właśnie u nich. A magazyny takie jak: Vogue, Harper's Bazaar i ELLE - chciały mieć ją na swoich okładkach.

Wizerunek seksownej dziewczyny z dziecięcą twarzą i wzrokiem doświadczonego życiem człowieka podbił świat. W 2003 roku Natalia została okrzyknięta światową supermodelką. W tym samym roku dziewczyna, która jeszcze niedawno za grosze sprzedwała banany na ulicy, zarobiła 3,6 mln funtów i weszła do trzeciej setki najbogatszych osób Wielkiej Brytanii. Podczas kariery modelki, Natalia pojawiła się na więcej niż 70-ciu okładkach Vogue.

28 lutego tego roku Vodianova świętowała 35 urodziny i trudno jej zwolnić tempo. Nadal jest pożądana w świecie mody, występuje w kinie i telewizji. Ponadto zajmuje się sprawą, którą nazywa główną w swoim życiu: opiekuje się dziećmi niepełnosprawnymi i prowadzi własną fundację Nagie serce.

Modelka wychowywała dwie siostry, jedna z których była niepęłnosprawnai wie, jak to jest mieć chore dziecko, i z jakimi trudnościami jest to związane. Stara się zrobić wszystko co jest możliwe, żeby pomóc nie tylko dzieciom, ale i bezdomnym. Na dzień dzisiejszy fundacja Natalii wybudowała 90 placów dla zabaw i parków w 68 miastach Rosji!

Ołena Doleckaya jest redaktor naczelną rosyjskiej edycji magazynu Vogue od momentu jej premiery we wrześniu 1998 roku.
Po zakończeniu filologii na MGU, zrobiła habilitację z retoryki współczesnej i opublikowała kilka tłumaczeń książek takich autorów, jak Ray Bradbury i William Faulkner.

Na początku 90. Ołena zmieniła ścieżkę swojej kariery z edukacyjnej na tę prowadzącą w obszary mediów i PR-u. Po pracy w roli reporterki różnych europejskich kanałów telewizyjnych, Doleckaya kierował kilkoma projektami kulturalnymi, włącznie z wystawą The Royal Academy Living Bridges w Galerii Tretiakowskiej i wspólną wystawę w Kremlu i Londyńskim Tower Treasures of the Tower.

W 1998 roku otrzymała propozycję, by zostać redaktor naczelną rosyjskiego Vogue'a. Pod kierunkiem Oleny, pismo stało się niepodważalnym autorytetem modowym w Rosji.

Na co dzień Olena żyje w Moskwie. Jej wielką pasją są psy rasy husky. Jest wzorcową współczesną damą - aktywna zawodowo rysuje, kolekcjonuje antyki i doskonale gotuje. Wspiera również dziecięcy dobroczynny fundusz Północna korona.

I choć 27 lipca 2010 roku Ołena Doleckaya opuściła stanowisko redaktora naczelnego VOGUE Russia, które obejmowała przez prawie 13 lat, to pozostaje w gronie najbardziej wpływowych osób w świecie mody.

Аina Gasse zalicza się do nowego pokolenia ukraińskich projektantów. W ciągu 10 lat pracy wyrobiła swój oryginalny charakter i styl, dzięki któremu każda nowa kolekcja wywołuje autentyczny zachwyt i zainteresowanie wśrod dziennikarzy i klientek Ainy.

Styl kobiety Domu Mody Aina Gasse to wyższy poziom elegancji, ale delikatna i romantyczna natura.

Pragnienie zostania projektantem pojawiło się u Ainy w bardzo młodym wieku, a dojrzało na Kijowskim Narodowym Uniwersytecie na wydzile technologii i designu, kiedy w kolejnym studenckim konkursie Aina wywalczyła pierwsze miejsce.

Po tym zwycięstwie już każde uczestnictwo Ainy w konkursach kończyło się zasłużoną nagrodą i uznaniem publiczności i prasy. Latem 2000 roku otworzyła design-studio Aina Gasse i w tym samym roku stworzyła swoją pierwszą kolekcję pret-a-porter.

2008 rok stał się znamienny w twórczości projektantki - w kwietniu w Mediolanie Aina prezentowała nową kolekcję „Yaryna” i wywołała autentyczny zachwyt krytyków włoskiej mody. Potem przyszedł etap Alta Roma i od tej pory jej klientkami już nie były jedynie Ukrainki.

Teraz Aina pracuje nad swoją nową kolekcją, zajmuje się dobroczynnością a w niedługim czasie otworzy swój kolejny showroom.