Wakacyjna torba kultowej włoskiej marki stała się viralem. Podobne znajdziecie w ofercie polskich producentów i popularnych sieciówek
Od wciąż reinterpretowanych nylonowych bagietek po elegancką Cleo z subtelnie połyskującej skóry. Miuccia Prada wie doskonale, jak zaprojektować torebkę z potencjałem na kolejną historyczną it-bag. Jej reputację podtrzymuje projekt z kolekcji SS 20, który tego lata – dzięki gwiazdom i słynnym instagramerkom – stał się viralem. Chodzi o ażurową shopperkę całą sobą przywołującą klimat wakacji. Jak się pewnie domyślacie – podobne szybko zawitały do nowych kolekcji polskich marek i popularnych sieciówek.
Choć „Crochet tote bag” Prady dostępna jest na rynku już od trzech lat, szczyt swojej popularności osiągnęła właśnie teraz. Eksperci źródła jej sukcesu upatrują w różnych kwestiach. Jedni wskazują na ponadczasową i funkcjonalną formę pojemnej shopperki, inni powołują się na rozszerzoną gamę dostępnych kolorów (do wyboru neutralny beż, biel i czerń oraz sześć soczystych, wyrazistych odcieni, wśród których skąpana w południowym słońcu pomarańcza, szałwiowa zieleń i morski lazur), a jeszcze inni zwracają uwagę modne szydełkowe ażury i naturalny, bardziej zrównoważony materiał.
Cokolwiek by to jednak nie było, pewne jest jedno – pleciona torba z włoskim rodowodem jest teraz wszędzie. W instagramowym feedzie widujemy ją nawet częściej niż konkurencyjne objawienia sezonu: oversize'owy model Icare Saint Laurent, słomkowy koszyk Loewe, miękką jak chmurkę Softie od Mulberry czy cekinową party bag Paco Rabanne.
Szydełkowej it bag uległa między innymi Rosie Huntington-Whiteley. Modelka udowadnia, że z założenia plażowe akcesoria doskonale odnajdują się także wkomponowane w miejski krajobraz. Podobne zdanie w temacie zdają się mieć także influencerki Mathilde Nauta i Bilge Yenigül. Dziewczyny swoje shopperki z rafii łączą z najmodniejszymi w tym sezonie kompletami w wersji monochromatycznej, lejącymi się spodniami palazzo i męskimi marynarami albo subtelnie dziewczęcymi sukienkami.
Po garść stricte wakacyjnych inspiracji z viralową torebką w roli głównej zajrzyjcie z kolei do Lucy Willimas. Brytyjka w swojej kolekcji ma już dwie wersje: cytrynową i tę w kolorze oceanu.
Motyw plecionki zestawiony z naturalnymi surowcami to tandem, który nigdy się nie zestarzeje. Charakterystyczne shopperki inspirowane bestsellerem Prady czyni wartościową inwestycją bez wyznaczonego z góry terminu ważności. Warta uwagi interpretacja tego wakacyjnego trendu pojawiła się między innymi w ofercie polskiej marki MAKO. Mesh bag, bo o niej mowa, powstała z połączenia miękkich w dotyku, włoskich skór oraz wyplatanej we Włoszech, wyjątkowej wiskozy z certyfikatem FSC®* (z ang. Forest Stewardship Council).
Sezonową it bag z oferty legendarnego włoskiego domu mody (cena: ok. 7000 zł) próbują odtwarzać także słynne sieciówki. Każda na swój sposób. Poniżej kilka modeli, które wpadły w oko całej naszej redakcji:
7 najpiękniejszych torebek z oferty polskich marek. Zachwycają jakością i ponadczasowym designem>>