W nowym sezonie “And Just Like That” Charlotte York łamie odwieczną modową zasadę. Ten stylizacyjny trik to gamechanger
Charlotte York zawsze była kwintesencją klasycznego stylu, ale wygląda na to, że jest gotowa podważyć kilka odwiecznych modowych reguł. Dowód? Najnowsze zdjęcia z planu trzeciego sezonu „And Just Like That”.
Nasza ulubiona "księżniczka z Upper East Side" porzuciła oldschoolową zasadę dopasowywania torebki do butów, decydując się na skoordynowanie torebki ze swoim kraciastym płaszczem. Rezultat? Look, który wygląda równie świeżo, co dopracowanie.
Dopasowywanie torebki do płaszcza w stylu Charlotte to świetny patent
Styl Charlotte zawsze opierał się na wyrafinowaniu. W czasach „Seksu w wielkim mieście” jej wizerunek był wytworny, dopracowany i typowy dla Upper East Side - pastelowe swetry, perły i kobiece fasony z nutką preppy. W „And Just Like That” widzimy jednak dojrzałą Charlotte, która na przestrzeni lat zmieniła się w bardziej zrelaksowaną, skłonną do subtelnych modowych (i życiowych) eksperymentów kobietę.
W najnowszych zdjęciach z planu nadchodzącego sezonu Charlotte ma na sobie czarno-biały płaszcz w kratę narzucony na klasyczną białą bluzkę z efektowną czarną kokardą, czarną spódnicę midi i eleganckie czarne kozaki do kolan. Ale zamiast dobierać torebkę do butów (jak nakazywałaby tradycja), wybrała kraciastą torebkę na ramię, która idealnie odzwierciedla wzór jej płaszcza.
Jak brać przykład z Charlotte
Dlaczego ta kombinacja płaszcza i torebki działa tak dobrze? To proste: tworzy wizualną spójność bez wrażenia zbytniej przewidywalności. Dzięki temu Charlotte, mimo zachowawczych fasonów i monochromatycznej stylizacji, wprowadza do tego looku nutkę figlarności.
Jak zainspirować się tym najnowszym modowym hackiem bez dosłownego odtwarzania całości? Wystarczy dopasować swoją torebkę do nietypowego elementu garderoby. To nie musi być płaszcz - równie dobrze sprawdzi się szalik, pasek albo rękawiczki. Chodzi o to, aby stworzyć poczucie równowagi, pozwalając akcesoriom dopełniać się nawzajem.