Ubrania i dodatki z letniej garderoby, które warto zostawić w szafie jesienią. Okażą się niezawodne przy budowaniu modnych zestawów na nowy sezon

Jednoczęściowy kostium kąpielowy lub obcisłe body

Szczególny charakter właśnie dobiegająca końca lata nie pozwolił nam w pełni wykorzystać potencjału ulubionych strojów kąpielowych. Spokojnie, nic straconego. Możemy przecież nosić je jeszcze przez cały sezon jesień-zima 2020/2021. I to nie tylko na basen. Stylistki radzą zakładać je pod obszerne marynary, kardigany i koszulowe kurtki. Pięknie wyrównają proporcje overszie'owego outfitu i nadadzą mu modowego sznytu. W roli dopasowanej „góry” sprawdzi się także zmysłowo powycinane body. Oto kilku naszych zakupowych faworytów:

Letnia sukienka maxi

Powłóczyste sukienki midi i maxi, z których praktycznie nie wychodziłyśmy latem wcale nie zdezaktualizują się jesienią. Wręcz przeciwnie. W zestawieniu z zamszowymi botkami czy kozakami na obcasie nabiorą jeszcze więcej lekkości i romantyzmu. Jak co sezon, pojawiły się także na światowych wybiegach, między innymi u Etro, Gucci, Ports 1961czy Alberty Ferretti. Największą karierę w nowych kolekcjach popularnych sieciówek wróżymy jednak modelom inspirowanym wzorzystą propozycją domu mody Balenciaga. Znaki szczególne? Watowane ramiona i podkreślona talia w klimacie mody lat 80.

Klapki na obcasie

Wszystko wskazuje na to, że jesienią 2020 najbezpieczniej będzie bawić się na domówkach. I to raczej tych kameralnych. Ale hej, Holly Golightly już 60 lat temu udowodniła, że właśnie te potrafią okazać się najlepszymi eventami w mieście, na które swoją drogą obowiązkowo wypada się wystroić. Co powiecie na uzupełnienie wyjściowej stylizacji ulubionymi klapkami na obcasie? Będą świetnie wyglądać i jak żaden inny model wpasują się klimat imprezy organizowanej w mieszkaniu. Przypominamy, że w tegorocznych trendach między innymi ninetiesowe „kaczuszki”, sandałki z paskami spaghetti, szpiczaste mule i klapki z szerokim skórzanym paskiem:

Czytaj też: 7 prostych sposobów na podkręcenie codziennych stylizacji na nowy sezon. Te mikrotrendy warto mieć na oku już teraz

Cienka biała koszula

Każdego lata oversize'owe, lekkie koszule w kolorze białej porcelany, wanilii lub kości słoniowej królują na redakcyjnych korytarzach i Instagramie. Bardzo różnią się jednak od eleganckiej klasyki odpowiadającej na sztywne zasady biurowego dress code'u. Są luźne, często prześwitujące i wiązane nieco poniżej talii na wzór modelek Jacquemusa. Nie zawsze mają kołnierzyk, miewają za to wiktoriańskie stójki i balonowe bufki. Nie zamierzamy rezygnować z nich także przez kilka nadchodzących miesięcy. W chłodniejsze dni zamiast koronkowej bielizny jako pierwszą warstwę lepiej będzie jednak wykorzystać przywołane już wyżej body.

Jest jeszcze opcja B. Długie koszule z cienkiej bawełny, lnu czy wiskozy potraktujcie jako zastępstwo dla tradycyjnych szmizjerek. Subtelne przezroczystości przełamcie surową wełnianą marynarką o męskim kroju, mięsistą skórą lub ciepłym swetrem o grubym splocie. Na koniec ciężkie militarne botki na traktorze - „efekt wow” gwarantowany.

Torebka koszyk

Torebka koszyk nie tylko latem? Jak najbardziej! Jane Birkin, brytyjska artystka, która zasłynęła jako jedna z najważniejszych ikon francuskiego stylu, nie rozstawała się z nią bez względu na porę roku. Dlaczego więc my nie miałyby postąpić podobnie? Skórzane shopperki i praktyczne listonoszki wciąż pozostaną sezonowym numerem jeden. Od czasu do czasu nie zaszkodzi jednak wymienić je na torbę wyplataną z rafii, wikliny czy liści palmowych. Efektownie przełamią ciężkie wizualnie płaszcze teddy, wełniane trencze i flanelowe kurtki o koszulowym kroju. Po najpiękniejsze koszyki jak zwykle odsyłamy do oferty polskich marek z Mako i Robotami Ręcznymi na czCele.

Czytaj też: Najładniejsze ubrania na babie lato