Trendy jesień-zima 2021: te nakrycia głowy królowały na wybiegach!
Fedora w klimacie disco, stare Hollywood czy beret w wersji Danmark? Wybrałyśmy najmodniejsze nakrycia głowy nadchodzących miesięcy — założycie je zarówno na stok, jak i do klubu.
- Zuzanna Lepczak
Kominiarki
Miuccia Prada, przy okazji najnowszej kolekcji Miu Miu, zabrała nas w podróż do włoskich Alp. Ośnieżone stoki zamieniły się w wybieg dla modelek ubranych w pastelowe, pikowane kurtki, futrzaste buty i …. kominiarki. Wychodząc z domu zdarza Ci się zapomnieć o maseczce? Projektantka ma dla Ciebie idealne rozwiązanie - dzianinowy materiał zakrywa też usta. Pani Prada zadbała o najmniejszy detal. Do czapki zaprojektowała pasujący szalik, który kontrastuje z sukienkami w stylu slip dress. Obecność kominiarek na wybiegu Vetements nikogo nie dziwi. Założyciel marki, Demna Gvasalia, znany jest z promowania estetyki Europy Wschodniej. Tym razem czarne, postrzępione nakrycia głowy, zestawił z asymetryczną, koronkową spódnicą i lekko za dużym t-shirtem z napisem ,,Think while it’s still legal”.
Chustki
Nosiła je Audrey Hepburn, Grace Kell czy nawet sama Królowa Elżbieta II. Mowa tu o najmodniejszym dodatku lat 50. – chustce na głowę. W tym sezonie lansuje ją Maria Grazia Churi na jesiennym wybiegu Christiana Diora. Proponuje biało-granatowy szalik w monogram Dior, w wersji do biura zestawiony z grafitowymi spodniami w kant, białą koszulą i wypolerowanymi mokasynami. Druga opcja przypomina bardziej styl gwiazd Old Hollywood, dzięki eleganckiemu płaszczowi do kostek i chustce w kontrastowym, żółtym kolorze.
Czapki z daszkiem
Ciemne okulary i czapka bejsbolówka to odwieczny uniform gwiazd, które chowają się przed paparazzi. W tym sezonie projektanci postanowili pokazać, że to zestawienie może sprawdzić się również w wersji high fashion. U Courrèges bejsbolówka pojawiła się w wersji eleganckiej, w parze z mini z odważnym wycięciem na brzuchu, kozakami za kolano i obowiązkowo długimi kolczykami. Balenciaga proponuje bardziej streetwearową opcję - czerwona czapka z daszkiem, neonowa kurtka robocza i buty, przypominające zbroję.
Kapelusze
Mogą się wydawać najbardziej oczywistą opcją. Virginia Viard u Chanel zadbała o to, żeby pokazać je z zupełnie od nieznanej strony. Po latach pokazów w legendarnym Grand Palais, projektantka przeniosła swoje show do nocnego klubu. Nic więc dziwnego, że czarny kapelusz typu fedora zestawiła z luźnymi spodniami ozdobionymi, błyszczącymi się kryształami. Całość dopełniło biało-czarne futro w wersji XL. Na tym jednak nie koniec. Kolejna modelka wyszła w metalicznym złotym płaszczu przełamanym ciemnymi dodatkami - tej jesieni tak nosimy się w klubach!
Berety
Pisząc o klasykach, nie można nie wspomnieć o beretach. Kiedyś kojarzone z ponadczasową francuską elegancją, teraz królowały w kolekcjach duńskich projektantów. Henrik Vibskov zaprojektował je z lekkim przymrużeniem oka - czubek beretu ozdobił dużym pomponem. Ganni natomiast pokazał go w wersji bardziej stonowanej, ale za to eleganckiej. Jasnoróżowe nakrycie głowy połączył ze spodniami z brązowej skóry, t-shirtem i koszulą w paski.