Trendy jesień-zima 2021/2022: najmodniejsza biżuteria, która nada charakteru wszystkim sezonowym stylizacjom
6 najważniejszych trendów biżuteryjnych na jesień i zimę 2021/2022? W tym sezonie królują perły, błysk charakterystyczny dla estetyki Y2K, motyw przeplatających się ogniw, kolorowe kamienie i koliste kształty. Zobaczcie, jak wykorzystać tę wiedzę w praktyce.
W tym artykule:
Pierścionek z okrągłym oczkiem
Mimo rosnącej popularności kanciastych sygnetów, to właśnie te pierścionki widujemy w sezonie jesień-zima 2021/2022 na okrągło. Na zdjęciach z wybiegów, w sklepach i na Tik Toku. Najbardziej podobają nam się projekty wysadzane kamieniami naturalnymi. Podczas Fashion Weeków na dłoniach modelek z pokazów Ports 1961, Tory Burch, Stelli Jean, Schiaparelli czy Miu Miu połyskiwały szmaragdy, agaty, szafiry, korale, jadeity, rubiny i kryształy górskie.
Wystylizowane w kilkuelementowe komplety tworzyły biżuteryjną tęczę, od której nie sposób oderwać wzrok. Sferyczne i okrągłe formy pojawiły się także w formie zawieszek do cienkich łańcuszków, dużych naszyjników. Podobne znajdziecie teraz w aktualnej ofercie lokalnych marek autorskich.
Łąka
Zimowy ogród to jeden z naszych ulubionych konceptów wszechczasów. Kwitnące róże, maki, lilie, hortensje, piwonie czy orchidee nadają uroku nawet najciemniejszym, najmroźniejszym dniom. Nie bez przyczyny nosimy je na ubraniach przez cały rok. W formie haftów, aplikacji i printów.
W tym roku do listy dorzucamy także biżuterię nawiązującą do tematu botaniki. Naszyjniki, kolczyki, kołnierzyki, pierścionki i bransoletki jakby ułożone przez florystkę gościły na wybiegach takich marek jak Christian Diore, Simone Rocha, Paolmo Spain, Acne Studios, Alberta Ferretti czy Y/Project.
00’s
Ok, nie będziemy pudrować rzeczywistości. Są rzeczy, które nierozerwalnie kojarzą się z początkiem lat dwutysięcznych i których do dziś kompletnie nie potrafimy zrozumieć. Mówiąc szczerze, chyba nawet nie chcemy próbować. Weźmy choćby warstwowe stylizowanie obcisłych koszulek na ramiączkach lub z krótkim rękawkiem. Dlaczego ktokolwiek miałby robić sobie coś takiego?! A robił. I my też robiłyśmy. Na każdą dyskotekę szkolną…
Nie wszystkie trendy były jednak tak straszne, jak je ostatnie lata malowały. Rozkochane w estetyce Y2K pokolenie Z przywraca do łask wiele kiczowatych symboli tamtych lat, radykalnie odmieniając ich wizerunek. Przykład? Łańcuszkowe paski ściskające talię. Królowały na wybiegach Marine Serre, Chanel, Dolce & Gabbana i Blumarine.
Kolczyki-żyrandole
Pozostając w klimacie przełomu tysiącleci, podrzucamy wam kolejny zaczerpnięty z tego okresu trend biżuteryjny. Już teraz jest o nim naprawdę głośno. O co chodzi? Na topie znów są wiszące kolczyki-żyrandole.
Mają udawać kule dyskotekowe i dodawać blasku wszystkim sezonowym outfitom. Znaki szczególne? Długa grzywka z cyrkonii, stras i srebro. Jesienią i zimą 2021/2022 imprezowe akcenty tego typu zaprzyjaźniają się ze stonowanym casualem. Efektowne kolczyki z kryształkami + oversize’owa bluza z uniwersyteckim nadrukiem? Yes, please!
Pearl power
Na fali powrotów babcinych elementów garderoby, wśród których pikowane kurtki, polarowe kamizelki, czółenka Mary Jane, sznurowane botki, torebki-kuferki i barwne kardigany, w trendowym krajobrazie pojawiły się także perły.
Tak tak, wiemy, pojawiły się tam już jakiś czas temu, ale analizując kolekcje światowych projektantów i domów mody, czujemy się zameldować, że perłowe ozdoby wciąż są hot. Najpiękniejsze wypatrzyłyśmy u polskich twórców. Dla tych od Umiar i Rosa Chains przepadłyśmy bezpowrotnie.
Łańcuchy
Tak, wciąż. Motyw przeplatających się ogniw w biżuterii nie schodzi z afisza od co najmniej pięciu sezonów. I dobrze! Łańcuchy są uniwersalne, efektowne i superstylowe.
W sezonie jesień-zima 2021/2022 na zakupach warto rozejrzeć się zarówno za ciężkimi wizualnie modelami w wersji chunky, jak i tymi delikatniejszymi, o znacznie bardziej subtelnym wyrazie.