Reklama

Chyba nikogo nie zaskoczył wybór Charlize Theron. To było prawie pewne, że aktorka będzie miała na sobie suknię Dior. Biała, ultrakobieca kreacja świetnie kontrastowała z chłopięcą fryzurą Theron.
Jak większość gwiazd, Charlize miała na sobie biżuterię Harry'ego Winstona.

Reklama

To był strzał w dziesiątkę chociaż bardzo ryzkowny! Jessica Chastain ma jasną, wręcz porcelanową karnację oraz włosy w kolorze truskawkowego blondu. Wybór sukni Armani Privé o podobnej barwie, co włosy nas zachwycił. Chastain wygląda, jak gwiazda z okresu Złotego Hollywood.
Stylizację uzupełniła bransoletka vintage od Harry'ego Winstona.

Giorgio Armani to ulubieniec amerykańskich gwiazd. Aż trzy aktorki pojawiły się w jego kreacjach, jedną z nich jest Naomi Watts. Srebrne cekiny pięknie podkreśliły urodę Watts, ale nam najbardziej spodobał się asymetryczny dekolt. Naomi ostatnio olśniewa na czerwonym dywanie, czyżby była nową ikoną stylu w amerykańskim kinie?

Kolejny pewniak na czerwonym dywanie, czyli Jennifer Lawrence w sukni Dior. Gwiazda "Poradnika Pozytywnego Myślenia", wyglądała bardzo dziewczęco, jak debiutantka na swoim pierwszym balu.

Reklama

Zaskoczenie wczorajszego czerwonego dywanu. Dlaczego? Bo jedną z najlepiej ubranych gwiazd była aktorka, która nie walczyła w tym roku o statuetkę. Chodzi o Alicię Vikander, która wspierała duńską produkcję "Kochanek królowej", nominowaną w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny". Suknia od Elie Saaba sama w sobie jest zachwycająca, ale Vikander w niej po prostu olśniewa i przyćmiewa inne sławy.

Reklama
Reklama
Reklama