Te 3 modele botków to jedyne buty jakich potrzebujesz jesienią. W tym i każdym kolejnym sezonie
Są uniwersalne, łatwe w stylizacji i absolutnie ponadczasowe. Jeśli wszystkie pozycji z listy macie już odhaczone w swojej szafie, możecie odpuścić zakupy obuwnicze przez wiele kolejnych sezonów. Jeśli nie, cóż, najwyższy czas nadrobić zaległości!
W tym artykule:
Na traktorze
Sznurowane martensy zajmują honorowe miejsce w szafach najbardziej stylowych dziewczyn z branży chyba od zawsze. A już na pewno od przepełnionych grungem lat 90. Kolejne sezony przyniosły ze sobą kolejne klasyki wagi ciężkiej. Zachwycałyśmy się (i wciąż zachwycamy!) powycinanym projektem z klamerkami Ceinture Ankle Boots z oferty domu mody Balenciaga, traperami Lary Croft od Prady czy chunky sztybletami z masywną podeszwą, które nie tak dawno temu wylansował Daniel Lee, były już dyrektor kreatywny Bottega Veneta.
Traktory, flatformy i wysokie cholewki weszły do kanonu – wracamy i nadal wracać będziemy do nich co sezon. Nie bez przyczyny – wbrew pozorom są bardzo uniwersalne i łatwe w stylizacji, nadają modowego charakteru i ciekawie przełamią "nudne" outfity. No i nie zapominajmy o wygodzie… W tym zakresie trzewiki i botki w motocyklowym stylu nie mają sobie równych.
PS Jesienią 2021 warto rozważyć zakup modelu, w którym zakochały się influencerki. Mowa o hybrydzie klasycznych Chelsea boots, traperów i… kaloszy. Wiemy jak to brzmi – spokojnie, wygląda znacznie lepiej!
Nieśmiertelna klasyka
Konkurs na obuwniczą małą czarną (synonim stylizacyjnego uniwersalizmu i ponadczasowości) jednogłośnie wygrywają minimalistyczne botki na obcasie. Obowiązkowo z czarnej lub brązowej skóry (do wyboru odcienia karmelu, orzecha, miodu i whiskey). Deklasują konkurencję pod każdym względem, ale i pod jednym warunkiem – zasada jedna: im prostszy design, tym lepiej. Formę, długość oraz fakturę cholewki czy kształt czuba dobierzcie do swojego wzrostu, stylu i sylwetki.
Dowolność interpretacji obuwniczej klasyki pozostawiamy wam też w zakresie rodzaju obcasa: stabilny słupek, smukła szpilka, a może dekoracyjna forma z atelier Schiaparelli - wszystkie chwyty dozwolone!
Kowbojki
Tak, kolejny już sezon obieramy kierunek Dziki Zachód. Raz jeszcze odświeżamy sobie „Za kilka dolarów więcej” oraz „Django”, a do obserwowanych na Instagramie czy Tik Toku dodajemy współczesne it-girls z Teksasu. Botki w kowbojskim stylu są bardziej oryginalne niż pozycja numer z naszego dzisiejszego zestawienia, ale nie na tyle ekstrawaganckie, aby zasłużyć sobie na etykietkę „chwilowego trendu” czy „niefunkcjonalnej fanabaerii projektantów". Kowbojki co sezon w bardziej lub mniej fantazyjnych wersjach pojawiają się na najważniejszych wybiegach. Ostatnio królowały między innymi u Alberty Ferretti i Isabel Marant.
W tym roku największą popularnością cieszą się modele sięgające do połowy łydki, a nawet za kolano. Pięknie wyglądają w towarzystwie sukienek midi i garniturowych spodni z wysokim stanem typu paperpabg.
Najmodniejsze kowbojki na sezon jesień-zima 2021/2022>>
Trend alert: W sezonie jesień-zima 2021/2022 do ulubionych botków wkładamy tylko dwie rzeczy: albo kaszmirowe skarpetki (po prostu wrzućcie je do koszyka przy najbliższej możliwej okazji, podziękujecie nam później) albo wzorzyste rajstopy: w kosmos, łąkę, kratę lub motywy astro. Najładniejsze zebrałyśmy poniżej: