Reklama

Kurtka w stylu brytyjskim to hit na jesień 2024

Tej jesieni brytyjska kurtka stanie się centralnym elementem garderoby. Idealne połączenie trencza i parki marki Barbour zrobiło furorę na kopenhaskich wybiegach oraz ulicach, zajmując czołowe miejsce wśród trendów. Angielski brand Barbour, znany z kultowych kurtek, obchodzi w tym roku 130. rocznicę swojego powstania. Ten klasyk jest uwielbiany zarówno przez brytyjską rodzinę królewską, a w szczególności Kate Middleton, jak i ikony mody, takie jak Dua Lipa, Lily Allen czy Alexa Chung. Elegancka, uniwersalna i ponadczasowa - ta kurtka to niezbędnik na jesień 2024.

Reklama

Militarna kurtka, która łączy w sobie elegancję trencza z wiejskim duchem Barbour, powraca za sprawą skandynawskich it-girls. Widziany podczas Tygodnia Mody w Kopenhadze, potwierdza swój status flagowego modelu dzięki wyrafinowanej sylwetce i eleganckim detalom. Brązowy kołnierzyk, mankiety oraz podszewka w kratkę dodają odrobinę tradycji, zachowując jednocześnie współczesną oryginalność.

Spotlight/Launchmetrics

Fenomen brytyjskiej kurtki Barbour

Wprowadzony na rynek w 1982 roku model kurtki Barbour Beaufort stał się symbolem brytyjskiej elegancji. Ten klasyk z wodoodpornej olejowanej bawełny, wylansowany przez rodzinę królewską, od królowej Elżbiety II, przez króla Karola III i Lady Dianę, aż po Kate Middleton, przetrwał próbę czasu. Wzbogacony nowoczesną współpracą z markami takimi jak Ganni czy Balzac łączy w sobie tradycyjny urok ze współczesnymi wymaganiami w zakresie zrównoważonego rozwoju i stylu.

Max Mumby/Getty Images

Ta kurtka to coś więcej niż tylko odzież wierzchnia. Łączy w sobie styl i funkcjonalność. Dzięki długości do bioder, spiczastemu kołnierzykowi i obszernym kieszeniom idealnie nadaje się do ochrony przed wiatrem i deszczem, dodając jednocześnie eleganckiego akcentu jesiennym strojom. Możesz ją nosić zarówno do codziennych, jak i bardziej wyszukanych stylizacji. Jej wszechobecna obecność w sklepach i na wybiegach potwierdza jej status kultowego modelu na jesień.

Reklama

Tekst pojawił się oryginalnie na ELLE FR.

Reklama
Reklama
Reklama