Ta klasyczna torebka z polską metką jest hitem wśród zagranicznych it-girls. Możecie ją teraz kupić z dużym rabatem
Założymy się, że nie raz rzuciła wam się oczy podczas scrollowania instagramowych feedów ulubionych influencerek. Teraz może być wasza za ponad 100 zł mniej od oryginalnej ceny.
O polskich markach coraz więcej, głośniej i lepiej mówi się na świecie. Lokalne firmy mogą też pochwalić się coraz bardziej rozpoznawalnymi poza granicami kraju ambasadorkami. Pamiętacie spektakularną kampanię Reserved z Kendall Jenner w roli głównej albo streetowe zdjęcia Leonie Hanne z Fashion Weeków w kozakach CCC, które obiegły najważniejsze branżowe media z Włoch, Francji, Czech, a nawet ze Stanów Zjednoczonych? Równie imponującymi współpracami może pochwalić się Kazar. W otagowanych nazwą profilu @kazar postach influencerek najczęściej powtarza się jeden model torebki.
Chodzi o skórzany model Neo – kwintesencję znów modnej estetyki nientiesów. Poznacie go po charakterystycznie wydłużonym kształcie i dość szerokim, nieodpinanym pasku na ramię. Torebka-bagietka, o której mowa dostępna jest w 3 wersjach. Do wyboru czarny połysk, kość słoniowa i czerń z krokodylą fakturą. Oryginalnie trzeba było za nią zapłacić 349 zł, ale przy okazji poszerzenia wyprzedażowej oferty na koniec lata, marka zdecydowała się dorzucić 30% rabatu, dzięki któremu zaoszczędzicie więcej niż 100 zł.
Zagraniczne it-girls swoje egzemplarze stylizują zgodnie z zasadą less is more. Łączą je w pary z minimalistycznymi sukienkami na ramiączkach spaghetti, topami z apaszek albo kolarskimi legginsami i trzymają się podstawowej palety barw. Konkretne rozwiązania znajdziecie między innymi u Lajany Bormann, Antonelli di Santi, Viktorii Seredy, Emilie Lindmark i Johanny Siren.
Warto dodać, że skórzane torebki-bagietki w klimacie bestsellerowego projektu Kazara powróciły do łask już kilka sezonów temu. Jako wspomnienie o modzie lat 90. i nieodłączny atrybut nowego pokolenia, które samo siebie mianowało trendową ławą przysięgłych. To Zetki chcą decydować o tym co jest cool a co cheugy (absolutnie passé). I uwaga – jeśli wydawało wam się, że za gustami millenialsów trudno nadążyć, cóż, z ich następcami nie jest ani trochę łatwiej. Wręcz przeciwnie. Zarówno hity, jak i wyznaczniki obciachu pokolenia nazwanego internetowym zmieniają się z dnia na dzień. Serio!
Na szczęście są rzeczy, którym dość przewrotnie pozostają wierni od dawna. Przykładem tego są właśnie ninetiesowe torebki do ściskania pod pachą. Bo choć z „Przyjaciół” generacja Z szydzi, ulubione torebki Rachel, Moniki i Phoebe kocha.
I nic nie wskazuje na to, żeby aby przez nadchodzące sezony miało się to zmienić. Wnioski? Torebka typu baguette to jedna z najlepszych inwestycji akcesoryjnych nadchodzącej jesieni. Poniżej zebrałyśmy kilkanaście stylowych alternatyw dla modelu Neo. Oto one: