Sweter z kwiatami 3D to najbardziej pożądana dzianina sezonu. Gdzie znaleźć najpiękniejszy?
Sweter z kwiatami 3D ma swoje pięć minut. W przeciwieństwie do kinowych blockbusterów nie wymaga użycia specjalnych okularów. Efekt jest widoczny gołym okiem. Nawet z dużej odległości, bo twórcy nie rozmieniają się na drobne. Z włóczki dziergają strzeliste pędy, rozłożyste korony budują z nasyconych kolorami płatków. Gdzie zaopatrzyć się w jeden z nich?
Najpierw rozsiały się na wybiegach. Przez pączkowanie dotarły na sklepowe półki. Bodaj największą ambasadorką roślinnych motywów stała się Magda Butrym, umieszczając charakterystyczne róże na jedwabnych topach, klapkach na obcasie i szydełkowych sukienkach. Tę samą taktykę przyjęto w Saks Potts czy Saint Laurent. Naturalny cykl przyrody przeniósł je również na otulające dzianiny. Bywały hiperrealistyczne, czasem mniej dosłowne. W ostatnich sezonach rozkwitły u Kenzo czy Etro.
Marzy wam się sweter z kwiatami 3D? Nie zamierzamy zakrzywiać rzeczywistości. Jeżeli zależy wam na wysokiej jakości, a na sercu leżą wam prawa pracowników, ekologia i dobrostan zwierząt, taka przyjemność będzie kosztować. Można wziąć sprawy w swoje ręce i wprawić w ruch druty lub złożyć wizytę babci. Warto przeszukać kategorię handmade na Vinted. Albo zajrzeć na Etsy czy Pakamerę, gdzie niszowi artyści wystawiają na sprzedaż rękodzieło. Wolicie listę dokładnych adresów? Już się robi!
Sweter z kwiatami 3D – gdzie znaleźć ten najpiękniejszy?
Poszukiwacze prawdziwie oryginalnych splotów mogą już wpisywać na pasku wyszukiwania Motoguo. W tokijskiej pracowni nie traci się czasu na detale mogące umknąć nieuważnym obserwatorom. W bawełnę owija się tu pełnowymiarowe tulipany, słoneczniki i róże. Nie bez powodu stojący za marką Japończycy porównywani są do Wesa Andersona. Wirtuozowi kina z całą pewnością dorównują polotem. Spójrzcie tylko na – z pozoru zwyczajny – sweter nierozerwalnie połączony ze zrobionym na drutach bukietem. Nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać.
Nawet jeśli nazwa brzmi w waszych uszach obco, z pewnością natknęłyście się na wyroby tej tureckiej marki na Instagramie. Dzianina przybiera tu formę delikatnych margaretek z żółtym środkiem, miękkich chmurek unoszących się na błękitnym niebie, hasających po łące owieczek i romantycznych serc (dodajcie do walentynkowej wishlisty). Nic dziwnego, że pragnące wyróżnić się z tłumu dziewczyny, od dawna polują na swetry z metką Heyays.
Historia Society Mano zaczęła się w skromnym mieszkaniu na Brooklynie. Dziś spod rąk 80 utalentowanych rzemieślniczek z wykluczonych społeczności wychodzą nie tylko kwiaty, ale także soczyste owoce, sadzone jajka czy całe układy planetarne. Wszystkie zamówienia, czy to dla fanki botaniki, astronomii czy kulinariów, realizowane są w 100% ręcznie. Dla jeszcze większej transparentności przy każdym modelu wskazano, kto z zespołu tym razem chwyci za szydełko. PS Swetry powstają z mieszanki wełny i akrylu, więc choć niezaprzeczalnie piękne (te tulipany!), zawierają syntetyczną dzianinę o złej reputacji.
Hope Macaulay to kolejne miejsce, jakiego nie mogą pominąć fanki widowiskowych swetrów. Od mnogości włóczkowych splotów i wyrazistych kolorów można dostać oczopląsu, ale jesteśmy skłonne zaryzykować. W nowej kolekcji czekają pełne słodyczy pasy, gigantyczne kokardy, nadmuchiwane rękawy i przeskalowane szwy, które z marszu skradłyby serca mieszkanek Kopenhagi. Aby obecnie znaleźć w sklepie internetowym kwiaty, trzeba zmrużyć oczy i wysilić wyobraźnie, bo roślinne dekoracje zostały mocno wypłaszczone. Zwolenniczki bardziej stonowanych okazów przekierowujemy do modeli „blossom” i „fiori”. Psst, w gronie klientów irlandzkiego brandu nie zabrakło m.in. Gigi Hadid.
Wyrazy uznania ślemy też do Kanady, gdzie z dużą dozą wprawy i kreatywności do życia powoływane są swetry Honeybea. Jak widać, kwiaty rosną w zwartych gromadach i cenią sobie towarzystwo odważnych wzorów. Zapinany na guziki model o krótszym kroju łączy pasy w kolorach tęczy z ukwieconymi rękawami. Śmiemy twierdzić, że znalazłby kilku entuzjastów wśród bohaterów „Sex Education” (Lily Iglehart, piszemy o tobie).
Swetry z kwiatami 3D z sieciówki
Zamienników można poszukać też w salonach popularnych budżetowych marek. W produkcji na większą skalę godzono się na kompromisy. Mniej tam odważnego: „kocham kwiaty i powiedziałabym to Mirandzie Presley prosto w twarz”. Ma to swoje dobre strony – dzięki temu swetry z kwiatami 3D będą do przyjęcia dla zadeklarowanych minimalistek. W sieciówkach znajdziecie propozycje, które aż proszą się o użycie zdrobnień, choć obok tych uroczych i do cna dziewczęcych uwzględniono też bardziej klasyczne i eleganckie modele. Zależy wam na poszanowaniu środowiska? Na metkach szukajcie certyfikatów RWS (Responsible Wool Standard) GRS (Global Recycle Standard) czy GOTS (Global Organic Textile Standard).
1 z 8
Kardigan z ozdobnymi różami (139,99 zł)
Reserved
2 z 8
Dzianinowy sweter z aplikacją w kształcie róży (149€)
& Other Stories
3 z 8
Krótki kardigan z bufiastymi rękawami(279$)
MC2 Saint Barth
4 z 8
Biały ręcznie robiony sweter w kwiaty (225$)
FARM Rio
5 z 8
Jasnoróżowy kardian Gaya (715 zł)
IZIA
6 z 8
Sweter z różą (139,99 zł)
Reserved
7 z 8
Beżowa bluza (460 zł)
SAX35TH by Alicja Czarniecka
8 z 8
Kwiecisty dzianinowy sweter (469,99 zł)
Selected Femme