Salma Hayek w bieliźnie na czerwonym dywanie. Stylizacja 56-latki do złudzenia przypomina kreację Emily Ratajkowski
Salma Hayek odwiedziła Miami z okazji premiery „Magic Mike: Ostatni taniec” i... oczarowała wszystkich zebranych. „Nie mam słów, aby to skomentować. Dosłownie odebrało mi mowę. Sukienka mówi sama za siebie” – tak stylizację aktorki opisał Channing Tatum. Trudno jest nie zgodzić się z jego opinią.
W tym artykule:
- Salma Hayek i Channing Tatum promują film „Magic Mike: Ostatni taniec”
- Salma Hayek w bieliźnie na czerwonym dywanie. Wyglądała jak Emily Ratajkowski
Salma Hayek i Channing Tatum promują film „Magic Mike: Ostatni taniec”
Filmowcy przyzwyczaili nas do dużych różnic wieku między kinowymi amantami i ich ekranowymi partnerkami. Aktorki przez lata sygnalizowały problem dyskryminacji ze względu na wiek. Mimo wielu nagród na półce dojrzałe gwiazdy nie mogły już przebierać w scenariuszach, a przez producentów uważane były za zbyt stare na filmowe żony i kochanki... swoich równolatków. Nic dziwnego, że niemałą sensację wywołało obsadzenie Moniki Bellucci w roli dziewczyny Jamesa Bonda. Włoszka zagrała u boku Daniela Craiga w wieku 50 lat. Tym samym stała się najstarszą aktorką, która zdołała uwieść agenta 007. W „Spectre” wystąpiła też Léa Seydoux. Postać Francuzki dotrwała do samego finału serii, więc 54-letni Craig zakończył przygodę ze szpiegowską sagą w ramionach 17 lat młodszej koleżanki po fachu.
Filmy o miłości mimo różnicy wieku. Te ekranowe pary dzieliło nawet 40 lat >>
„Wszystko się zmienia. Lata temu nie byłoby możliwe, aby kobieta po czterdziestce robiła karierę w tej branży” – stwierdziła optymistycznie Monica Bellucci. I być może ma trochę racji, bo doświadczone aktorki coraz częściej wychodzą poza swoje emploi. Jako przykład posłuży nam dziś Salma Hayek. 56-latka zachęca właśnie do zakupu biletów na film „Magic Mike: Ostatni taniec”. Na ekranie pojawia się obok 14 lat młodszego Channinga Tatuma. Co więcej, ta dwójka odgrywa przed kamerą gorący romans. „Zaproponowałem, żebyśmy odwrócili sytuację znaną z »Pretty Woman«” – tak aktor pokrótce opisał proces obmyślania fabuły. Ostatnia część tanecznej trylogii już niedługo wchodzi do kin. W oczekiwaniu na premierę fani mogą cieszyć oczy zdjęciami z czerwonego dywanu, na którym także nie brakowało zmysłowości. Wszystko za sprawą odważnej stylizacji meksykańskiej megawiazdy.
Salma Hayek w bieliźnie na czerwonym dywanie. Wyglądała jak Emily Ratajkowski
Salma Hayek jest kolejną kobieta z pierwszych stron gazet, która nie boi się przezroczystości. Aktorka włożyła zalotną fishnet dress z drobnej siateczki. Kreację z długim rękawem ozdobiono wielokolorowymi kwiatowymi aplikacjami. Roślinne motywy były na tyle oszczędne, że pod spodem widać było klasyczną bieliznę w czarnym kolorze. Zdobywczyni Oscara połączyła prześwitującą sukienkę z zieloną kopertówką Bottega Veneta, butami na platformie z metką Larroudé i złotą biżuterią.
Wygląd aktorki do złudzenia przypomina nam niedawną imprezową stylizację Emily Ratajkowski. Modelka pokazała się w transparentnej sukience z drobnymi kryształkami, pod którą włożyła pudroworóżową bieliznę.
Naked dress zdecydowanie ma teraz swoje pięć minut. Tylko w ostatnich tygodniach zawiesiłyśmy oko na Jennifer Lopez w cielistej sukni Valentino i Anyi Taylor-Joy w eterycznym projekcie inspirowanym syrenią łuską. Zachwycała nas też Rita Ora w koronkowej sukience przywołującej na myśl garderobę Pameli Anderson. Z kolei Diane Kruger zdecydowała się na transparentne spodnie. Rozszerzany model z cienkiego materiału zestawiła ze srebrzystym topem i obszerną marynarką.
1 z 4
Salma Hayek
2 z 4
Salma Hayek i Channing Tatum
3 z 4
Salma Hayek
4 z 4
Steven Soderbergh, Salma Hayek i Channing Tatum