Reese Witherspoon olśniewa na konferencji "Shine Away" w stroju od francuskiego projektanta. Opowiedziała też o wyzwaniach życia po rozwodzie
Reese Witherspoon wie, jak zrobić wrażenie i dokładnie taki efekt uzyskała podczas inauguracyjnej konferencji swojej wytwórni Hello Sunshine "Shine Away". W wydarzeniu, które opierało się na inspirujących dyskusjach między gwiazdami, aktorka i bizneswoman odegrała centralną rolę - częściowo dzięki jej strojowi.
Strój Witherspoon, który emanował ponadczasową elegancją, pochodził od cenionej francuskiej marki modowej Patou. Nagrodzona Oscarem aktorka założyła bladoniebieską sukienkę bouclé tej marki, do której bezbłędnie pasowała przycięta kurtka z krótkim rękawem. Błyszczące złote guziki na sukience i kurtce dodały wyrafinowania i szyku, tworząc harmonijny look, który idealnie pasował do okazji.
Jej obuwiem była para szpilek na co najmniej 10-centymetrowym obcasie, z cholewkami z lakierowanej skóry w bladym odcieniu nude, trójkątnymi noskami i zapinanymi paskami. Wisienką na torcie były efektowne, pomarańczowe podeszwy, dodające jej stylizacji żywego akcentu kolorystycznego.
Strój gwiazdy został skrupulatnie uzupełniony małymi perłowymi kolczykami i kolekcją pierścionków z mieszanych metali i różowych kamieni, które przyciągały wzrok, gdy prowadziła skłaniające do refleksji dyskusje z gwiazdami takimi jak Tracee Ellis Ross i Jennifer Garner.
Jednak poza olśniewającym wyglądem, aktorka i bizneswoman ujawniła bardziej wrażliwą stronę. W szczerej rozmowie z Tracee Ellis Ross, Witherspoon przyznała, że utrzymuje napięty harmonogram, aby walczyć z samotnością. Prowadząc swoje życie po rozwodzie, ogłoszonym w marcu 2023 roku, i przechodząc do nowego rozdziału, bycie zajętą było jej sposobem na radzenie sobie z emocjami, które towarzyszą takim zmianom w życiu.
"Bardzo staram się znaleźć równowagę poza pracą" - wyznała Witherspoon. "Jestem osobą, która wypełnia swój harmonogram zajęciami, dzięki czemu czuję się mniej samotna, mniej nerwowa lub mniej niespokojna. Praca zawsze była moją bombą. I zaczęłam zdawać sobie sprawę, że to nie będzie dla mnie działać".
Wspominała czas sprzed około roku, kiedy czuła się jak "robot" i jak ta mechaniczna fasada ostatecznie się rozpadła. W tym trudnym okresie skontaktowała się z Ross, dzieląc się swoją bezbronnością i bólem.
Reese Witherspoon zakończyła szczerą rozmowę przejmującym przypomnieniem wszystkim o znaczeniu dbania o siebie. Wyrecytowała wiersz swojej przyjaciółki, Cleo Wade, który podkreślał bycie "klejem" w życiu ludzi, ale także wagę dbania o siebie.
"Czasami jesteś klejem w życiu każdego, czy to w pracy, czy będąc mamą, czy będąc partnerem, ale kto spaja ciebie samą?" powiedziała Witherspoon. "Naprawdę ważne jest, aby pamiętać, że musisz być klejem, który utrzymuje ciebie jako całość".