Reklama

Wschodząca gwiazda modelingu

Choć Meg Dmitruk nie jest jeszcze nazwiskiem, które znają wszyscy, to z każdym sezonem jej kariera nabiera tempa. W 2024 roku została twarzą Louis Vuitton i pojawiła się na okładce Harper's Bazaar Italia. Nieco wcześniej była też gwiazdą naszej styczniowej okładki, gdzie wcielała się w rolę Cher. Co ciekawe, Meg ma siostrę bliźniaczkę Mary, z którą wspólnie pojawiła się na głośnym pokazie Gucci Twinsburg na wiosnę-lato 2023, uchodzącym za jeden z najbardziej spektakularnych momentów tamtego tygodnia mody.

Reklama

Jej lista pokazów rośnie z każdym sezonem – Dmitruk szła już dla takich marek jak JW Anderson, Alaïa, a w sezonie jesień-zima 2024/2025 także Chloé. Teraz znów pojawiła się na wybiegu tej ikonicznej francuskiej marki, biorąc udział w pokazie na sezon wiosna-lato 2025, na który z zapartym tchem czekała cała branża.

JW Anderson jesień-zima 2024/2025
Spotlight/Launchmetrics

Chloé wiosna-lato 2025

Chemena Kamali, nowa dyrektor kreatywna Chloé, kontynuuje swoją misję przywrócenia marce jej unikalnego DNA – lekkiego, romantycznego i na wskroś boho. Jej pierwsza kolekcja na jesień-zimę 2024/2025 została przyjęta z wielkim entuzjazmem, a ta kolejna utwierdziła świat mody w przekonaniu, że Kamali jest właściwą osobą na czele marki.

Reklama

Na wybiegu dominowały zwiewne, półprzezroczyste sukienki z jedwabnego szyfonu, subtelnie prześwitujące koronkowe topy i szerokie spodnie. Akcesoria miały urocze, pełne humoru detale - sandały na drewnianym koturnie, które stały się viralem po ostatnim pokazie marki, wróciły z napisami wyrytymi w drewnie wyglądającymi jak pień drzewa, do którego dopadły się zakochane nastolatki. Kamali w swoich notatkach do pokazu podkreśliła, że Chloé to nie chwilowy trend, ale stan umysłu – kierowany instynktem, intuicją i optymizmem. I w takim właśnie duchu była całą kolekcja – radosna, bezpretensjonalna, a zarazem zmysłowa.

Reklama
Reklama
Reklama