Philippine Leroy Beaulieu wznosi trend power dressing na nowy poziom. Na wyprzedaży w C&A znaleźliśmy idealną stylizację w stylu 61-letniej aktorki
Podczas tygodnia mody w Paryżu aktorka Philippine Leroy Beaulieu zachwyciła stylizacją rodem z lat 80-tych z nowoczesnym twistem. 61-latka udowadnia, że wiek to tylko liczba i stylowym można być niezależnie od tego, co pokazuje pesel.
Wszystko wskazuje na to, że trend power dressing przeżywa swój renesans. W C&A znaleźliśmy doskonałą stylizację, która estetyką nawiązuje do wspomnianego trendu. Podczas tygodnia mody w Paryżu jak grzyby po deszczu można było obserwować licznie pojawiające się reinterpretacje power uniform.
Power dressing – trend, który wraca jak bumerang
Chociaż kojarzy się przede wszystkim z przełomem lat 70-tych i 80-tych (a zwłaszcza lat 80-tych) jego źródeł należy szukać jeszcze dalej. Trend power dressing, bo o nim mowa, w pewnym sensie zapoczątkowała sama Coco Chanel, która wierzyła, że dzięki ubraniom, kobiety mają szansę dać wyraz swojej wolności, władzy i sile. Od tamtych czasów wiele się zmieniło, zarówno w modzie, jak i postrzeganiu roli kobiety w świecie, niemniej należy zwrócić uwagę na zasługi Mademoiselle na tym polu, jeszcze przed erą korporacyjnego power dressingu.
Styl power dressing oznacza w dużej mierze sposób ubierania oraz filozofię mody, które są wsparciem kobiet na drodze do sukcesu w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Dzięki ubiorowi kobiety zaznaczały swoją obecność w wielkich korporacjach czy w polityce, czyli obszarach zarezerwowanych do tej pory dla mężczyzn.
Stylizacji Philippine Leroy Beaulieu, którą znamy z serialu „Emily w Paryżu”, nie powstydziłaby się sama Sylvie Grateau. Bohaterka, która od samego początku serialu podbiła serca fanów swoim niezwykle wyrazistym stylem, chętnie podkreśla swoją pozycję w świecie marketingu oraz sukces, na który sama zapracowała ciężką pracą, poprzez stylizacje.
Jak nosić stylizacje power dressing
Spodnie, które znaleźliśmy na wyprzedaży w C&A, idealnie wpisują się w trend power dressing. Aby podkreślić ich formalny charakter, możecie zestawić je z pasująca marynarką (koniecznie z przerysowaną linią ramion, na przykład z wszytymi poduszkami). Zestaw dopełni skórzana torebka, lakierowane szpilki (najlepiej ze szpicem, aby zachować proporcje sylwetki i optycznie wydłużyć nogi).
Jeżeli lubicie przełamywać klasyczne połączenia modernistycznym twistem, weźcie przykład z Gigi Hadid, która także uwielbia grać z trendami i bawić się proporcjami sylwetki. Mocno podkreślona talia i marynarka o krótszym kroju idealnie wpisują się w trendy i dodają całej stylizacji świeżości.
Zawsze sprawdzonym połączeniem z garniturowymi spodniami w prążek będzie klasyczna, biała, lniana koszula. To bezpieczne (ale bardzo stylowe) rozwiązanie, które będzie prezentować się nienagannie, niezależnie od okazji. Jeśli lubicie nieoczywiste eksperymenty, możecie taki zestaw zwieńczyć sneakersami. Efekt jest naprawdę zaskakujący.