Reklama

Ta informacja została oficjalnie potwierdzona. Organizacja PETA wykupiła akcję Prady! To oznacza, że we włoskim domu mody nadejdą zmiany, na które wyczekują obrońcy praw zwierząt. Bycie udziałowcem marki pozwoli aktywistom uczestniczyć w dorocznych, ważnych spotkaniach i wpływać na zapadające na nim decyzje. Dzięki temu działacze organizacji będą wywierać jeszcze większą presję na modowym gigancie, w celu zaprzestania produkcji akcesoriów ze skór egzotycznych zwierząt. Jak można się domyślić, walka od wewnątrz firmy z pewnością przyniesie większe rezultaty, niż dotychczasowe działania PETA - manifestacje pod butikiem flagowym.
Przypomnijmy, że organizacja w lutym tego roku opublikowała drastyczne wideo ukazujące prawdziwe oblicze torebek Prady i Hermèsa (można je obejrzeć na youtube). Jest nim rzeź dokonywana na strusiach, z których skóry wyrabiane są luksusowe akcesoria. Zwierzęta te w środowisku naturalnym potrafią szczęśliwie dożyć 40 lat. Tymczasem ptaki w niewoli spędzają niespełna 12 miesięcy, by na koniec życia umrzeć w męczarniach. Podobne działania ze strony PETA miały miejsce rok temu, gdy organizacja zdobyła udziały domu mody Hermès. Dzięki namowom aktywistów Jane Birkin usunęła swoje nazwisko z kultowego modelu toreb, nie chcąc przyczyniać się do okrutnego mordu dokonywanego na aligatorach.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama