Pamiętacie film, który Małgorzata Szumowska stworzyła dla Miu Miu? Włoska marka pokazała właśnie nową odsłonę Women's Tales
Nowy odcinek serii Miu Miu Women's Tales nosi nazwę "In My Room", a jego twórczynią tym razem została francuska aktorka i reżyserka Mati Diop. Krótki film można było obejrzeć podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji, a teraz jest dostępny na IGTV marki.
W poprzedniej odsłonie filmowego projektu Miu Miu wzięło na warsztat badanie kobiecości w XXI wieku i w ramach #MiuMiuWomensTales pokazało krótkie wideo "Nightwalk", którego autorką była Małgorzata Szumowska, polska reżyserka znana między innymi z takich produkcji, jak "Body/Ciało", "Twarz", "33 sceny z życia". Dziewiętnasty film z serii przybliżał historie, które zdarzają się podczas nocnego samotnego spaceru po mieście oraz przemiany bohaterów, które wyzwalają sprzeciw wobec stawianych oczekiwań. W produkcji wzięli wówczas udział także Michał Englert (zdjęcia) i Hania Rani (kompozycje muzyczne), a przed kamerą Szumowskiej wystąpili między innymi Raffey Cassidy ("Vox Lux", "The Killing of a Sacred Deer") oraz polscy aktorzy, Filip Rutkowski i Maja Ostaszewska.
Women's Tales to nie jest to jednak zwyczajna kampania - autorski cykl marki wyróżnia najbardziej utalentowane kobiety z całego świata i daje im głos, a wśród twórczyń można wyróżnić chociażby Dakotę Fanning, Agnès Vardę, Chloë Sevigny. Nową, już dwudziestą odsłonę, oddano w ręce Mati Diop ("Atlantyk", "Big in Vietnam", "Snow Canon").
"Kiedy Miu Miu zaproponowało mi zrobienie filmu do Women's Tales podczas izolacji, w środku kryzysu zdrowotnego i społecznego, pomyślałam, że to bardzo delikatne ćwiczenie, ale także wyzwanie, które stawiało mi zasadnicze pytania dotyczące mojej praktyki jako filmowiec. Jaką historię mogę teraz opowiedzieć, minimalnymi środkami, sama w swoim studiu, która rezonuje z tym, przez co przechodzi świat, będąc intymnym?" mówi o projekcie francuska reżyserka i aktorka. Artystka przyznaje, że właściwie zaczęła już tworzyć swój film - w domowym zaciszu czy filmując nocą zamkniętych w domach sąsiadów z okna 24. piętra budynku znajdującego się w 1. dzielnicy Paryża. Główną inspiracją jej filmu stał się jednak nie lockdown, a ponowne odkrycie dźwiękowych nagrań jej babci Maji, które zrealizowała trzy lata przed jej śmiercią w maleńkim salonie jej mieszkania, w którym seniorka mieszkała sama i była "zamknięta" przez ponad dwadzieścia lat. "'In My Room' jest jedynym filmem, który z proponowanych w tamtym czasie wydawał mi się naprawdę warty realizacji" podkreśla Diop.
Niesamowicie osobiste wideo "In My Room", które nakręciła dla Miu Miu w ramach Women's Tales, możecie obejrzeć poniżej:
W rolach głównych zobaczycie Mati Diop oraz usłyszycie jej babcię. Muzykę stworzył Dean Blunt, za montaż odpowiadał Gabriel Gonzalez.
1 z 1
Małgorzata Szumowska i Mati Diop