Najładniejsze beżowe płaszcze z jesiennych kolekcji. Są ultrastylowe i przetrwają w szafie znacznie dłużej niż jeden sezon
W kolorze cappuccino, jakby oblane słonym karmelem albo uszyte z miękkiej wełny w ciepłym, piaskowym odcieniu. Płaszcze osadzone w ultrastylowej palecie nude powracają do trendów co sezon. Sprawdzamy, jakie fasony cieszyć się będą największym powodzeniem jesienią 2020 i gdzie warto wybrać się po takie na zakupy.
Beżowe płaszcze: trendy jesień-zima 2020/2021
Beż noszony na płaszczach o prostym kroju od dawna robi za ambasadora często powtarzanego w branży poglądu jakoby klasyka nie miała absolutnie nic wspólnego z nudą. Słowa te, tak bliskie światowej sławy minimalistkom, nie mogłyby być bliższe także i nam oraz – o czym możemy przekonać się już kolejny sezon z rzędu – topowym projektantom. Podczas pokazów kolekcji na jesień i zimę 2020 minimalistyczne fasony w szykownych beżach pojawiły się między innymi u takich marek jak Burberry, Max Mara, Dolce & Gabbana, Balmain, Marc Jacobs czy Versace. Na wybiegach rządziły absolutnie ponadczasowe pudełkowe formy, oversize'owe prochowce i wiązane paskiem w talii trencze. Pojawiło się też sporo ciekawych detali nawiązujących do estetyki minionych dekad: eightiesowe ramiona, taliowanie i subtelne rozkloszowane kroje w retro klimacie lat 60.
Uwagę zwracały również materiały i faktury. Oprócz puszystych projektów typu teddy i gładkiej, mięsistej wełny w eleganckim wydaniu, w tegorocznych trendach jest jeszcze skóra. Matowa, lakierowana lub z krokodylą fakturą. Najpiękniejsze skórzane płaszcze - dyskutowano o nich jeszcze przed zakończeniem show - nosiły modelki idące w pokazie Hermès. Zaprojektowała je co prawda aktualna dyrektor kreatywna Nadège Vanhee-Cybulski, ale bardzo przypominają one pierwszą, genialną w swej prostocie, kolekcję Martina Margieli pod szyldem tego francuskiego domu mody.
Czytaj też: Modne płaszcze na nowy sezon [trendy jesień-zima 2020/2021]
Najładniejsze beżowe płaszcze z nowych kolekcji
Beżowe płaszcze zdobią sklepowe witryny już od końca sierpnia. Nic dziwnego, w końcu to najbardziej stylowy symbol jesieni, za którym tęsknimy – a przynajmniej zdecydowana większość z nas tęskni – przez cały rok. Gdzie wybrać się na zakupy po ten najładniejszy? Wybór jest naprawdę spory. Nasz shoppingowy przewodnik po okryciach wierzchnich w odcieniach nude zaczynamy od oferty polskich marek. A tam po pierwsze Naoko i ciepłe trencze z wzorzystym akcentem nadającym klasyce nuty ekstrawagancji. Na naszej liście życzeń od lokalnych projektantów znalazły się jednak także: obszerny trencz z metką AGGI, chwalony na dziewczyńskich grupach w social mediach płaszcz Elementów, pudełkowy projekt Cat Cat Studio oraz beżowe nowości z Reserved:
Camelowe płaszcze znajdziecie teraz zresztą także w wielu innych sieciówkach. Te długie, do połowy łydki, a nawet sięgające kostki albo krótkie, przypominające żakiet. Luźne albo dopasowane do konturów sylwetki i wiązane w talii lub. Gładkie i eleganckie lub puszyste jak syntetyczne(!) futro. Zamiast wymieniać adresy, które szczególnie warto odwiedzić, podrzucamy gotowe zestawienie najciekawszych modeli wraz z cenami i nazwami marek: