Na okładce kwietniowego ELLE - Eliza Rycembel, gorące nazwisko sezonu!
Nie jest debiutantką. Ma za sobą kilka dobrze odebranych ról i niedawny wielki sukces - zagrała Magdę, dziewczynę o homoseksualnej orientacji w doskonale przyjętym debiucie Olgi Chajdas, "Nina". Jej kariera właśnie nabiera rozpędu. W tym roku zobaczymy ją w dalszej części serialu "Odwróceni" i w najnowszym filmie Jana Komasy, "Boże ciało". Ale najpierw: w "Ciemno, prawie noc" w reżyserii Borysa Lankosza. Gra tam siostrę głównej bohaterki - w tej roli Magdalena Cielecka. Starszą siostrę, bo Eliza Rycembel występuje w sekwencjach retrospektywnych. Opętaną lękiem - przed tym, co było i tym, co może się stać. Zupełnie odwrotnie, niż sama aktorka.
Spotkałyśmy się w mokotowskiej, sieciowej kafejce. Miejska anonimowość, tu nikt ze znajomych nie przerwie nam rozmowy. Eliza mówi szybko, lekko, jakby żadne wewnętrzne wątpliwości nie były na tyle ważne, by ją zatrzymać. Podoba mi się to. I to, że jest bezpretensjonalna, dziewczęca, nie szuka atencji, nie zwraca na siebie uwagi. Właśnie wróciła z imprezy, podczas której dziennikarzom prezentowano nową ramówkę TVN. Była jedną z gwiazd nowych seriali. To nienowe doświadczenie dla niej - dała się już zauważyć w świetnym "Belfrze" Canal+. Ale bankiet z gwiazdami - tak, to jest świat, do którego dopiero wchodzi. Jestem pewna, że zrobi to na swoich zasadach.
Kwietniowe ELLE od 06.03 w sprzedaży!