Modne sukienki na lato 2024, które już noszą wszystkie dziewczyny z branży
Podczas gdy poprzednie sezony upływały w modzie pod znakiem pragmatyzmu, projekty na wiosnę i lato nareszcie zachwycały odrobiną odkrywczości. Na wybiegach wiosna-lato 2024 projektanci zaprezentowali sukienki intrygujące pastelowymi odcieniami, nieoczywistymi kwiatowymi deseniami i minimalistyczną formą. Którym z nich warto przyjrzeć się bliżej? Oto modne sukienki 2024 roku na wiosnę i lato, w których przechodzimy cały nowy sezon.
W tym artykule:
- Jakie sukienki będą modne w 2024 roku?
- Modne sukienki 2024: mała biała
- Modne sukienki 2024: kwiaty
- Modne sukienki 2024: Długość mini
- Modne sukienki 2024: minimalizm lat 90.
Jakie sukienki będą modne w 2024 roku?
Chociaż nie dotarliśmy jeszcze do połowy 2024 roku, modowy kalendarz rządzi się własnymi prawami. Wrześniowe pokazy ready-to-wear zapowiadały, co będziemy nosić podczas nadchodzących wakacji. Styczeń dyktował natomiast zimowe trendy, które zobaczymy na ulicy i w social mediach pod koniec roku. Przewidywanie modowych tendencji może przypominać wróżenie z fusów, pewne fasony, długości, a nawet kolory pojawiały się na wybiegach częściej od innych. To samo dotyczy też sukienek.
Przyglądamy się kolekcjom największych domów mody i zdradzamy, jakie modne sukienki 2024 roku podbiją social media i ulice.
Modne sukienki 2024: mała biała
Podczas gdy nie wyobrażamy sobie naszej jesienno-zimowej garderoby bez idealnie skrojonej i dopasowanej do sylwetki little black dress, latem jej miejsce zajmuje niepozorna „mała biała". Alabastrowa sukienka o długości mini opanowała wrześniowe wybiegi takich domów mody, jak Gucci, Coperni, Versace czy Stela McCartney. Brytyjska projektantka postawiła na powracający do łask model bombki, Sabato de Sarno w debiutanckiej kolekcji uwzględnił inspirowany modą lat 60. model o kroju litery A, a Sébastien Meyer oraz Arnaud Vaillant oczarowali widzów zabawą zmysłowymi prześwitami.
Modne sukienki 2024: kwiaty
Wygląda na to, że projektanci do serca wzięli sobie sarkastyczną uwagę Mirandy Priestly z kultowego już filmu „Diabeł ubiera się u Prady”. Aby nie paść oskarżeniom o przewidywalność, zamiast prostych kwiatowych wzorów swoje kolekcje wypełnili różanymi, trójwymiarowymi aplikacjami, misternymi haftami czy romantycznymi, pojedynczymi roślinami. Szczególnie te ostatnie pozwoliły na poddanie się własnej kreatywności i tak kwiaty na wybiegu bywały zarówno graficzne, malarskie, achromatyczne, w pastelowych odcieniach czy zupełnie abstrakcyjne. Różnorodność zaprezentowana na wybiegach potwierdza, że latem sukienki w kwiaty będziemy nosić we wszystkich możliwych wersjach – mini, maksi i midi.
Modne sukienki 2024: Długość mini
Kiedy wiosenna pogoda nieprzewidywalnością zmusza do praktykowania stylizacyjnego pragmatyzmu, majowe promienie słońca zachęcają do odsłaniania stęsknionego nimi ciała. Czy jest na to lepsza sukienka niż model mini? Szczególnie ten o kroju litery A i bez rękawów ponownie trafił do modowych łask na fali nostalgii za poprzednimi dekadami.
Fason, który popularność zyskał w latach 60. minionego wieku, w sezonie wiosna-lato 2024 przywrócili m.in. włoscy kreatorzy. Sabato de Sarno postawił na eklektyczny miks, wypuszczając na wybieg zarówno sukienki mini w achromacie, jak i te z połyskującej skóry, wysadzane tysiącami kryształów i w energetyzujących kolorach. Donatella Versace kolekcję SS2024 uzupełniła natomiast uroczymi sukienkami przywodzącymi na myśl słodkie landrynki. Urocze projekty pod szyję uzupełniały jedynie metaliczne baletki Mary-Jane i inspirowane estetyką retro upięcia.
Modne sukienki 2024: minimalizm lat 90.
Choć ostatnia tygodnie w modzie zapowiadały wielki powrót maksymalizmu rodem z lat 80. XX wieku (wystarczy przypomnieć sobie narodziny trendu „mob wife”), projektanci na lato 2024 wciąż chętnie inspirują się późniejszą dekadą. Sukienki na wybiegach wiosna-lato 2024 równie często zachwycały więc surową formą, innowacyjnymi marszczeniami, zmysłowymi prześwitami czy monumentalną budową. Zawdzięczamy to również takim domom mody jak Prada, Porenza Schouler, Fendi czy Carven.