Magdalena Frąckowiak nową twarzą kalendarza YES
Biżuteryjna marka YES podgrzewa atmosferę wokół premiery kalendarza na rok 2013. Właśnie ujawniono, że na zdjęciach pojawi się top modelka z Trójmiasta.
W zeszłym roku w kalendarzu YES pojawiła się Ewa Witkowska, zasłużona modelka, która podbiła Paryż pod koniec XX wieku. Teraz Witkowską zastąpi Frąckowiak, top modelka o statusie gwiazdy i niezmiennych, bardzo dziewczęcych rysach. Na siedmiu portretach Magdaleny Łuniewskiej, Magda zaprezentuje zarówno diamenty, jak i mniej zobowiązującą biżuterię dla młodszych klientek.
Subtelna, bardzo kobieca uroda Magdy doskonale pasuje do luksusowej biżuterii, tym bardziej spodziewamy się świetnych efektów jej pracy. Na razie YES ujawniło bardzo obiecujące zdjęcia zza kulis sesji. Szczególnie pięknie modelka prezentuje się w skromnej stylizacji ślubnej. Uśmiechnięta, wyluzowana, promieniejąca - widać, że Frąckowiak dobrze pracowało się z ekipą. Na planie towarzyszył jej narzeczony Wojciech Pastor.
Top modelka ostatnio coraz częściej bywa w kraju. Podobnie jak Anja Rubik, stara się zbudować popularność w Polsce i realizować różne projekty w ojczyźnie. W najbliższej przyszłości planuje także własną linię biżuterii, więc w przyszłości modelka YES może stać się konkurencją marki...
GALERIA
Więcej o Magdzie Frąckowiak w ELLE.pl:
1 z 6
Magdalena Frąckowiak nową twarzą kalendarza YES
Magdalena Frąckowiak - backstage sesji do kalendarza YES/ fot. FB Yes
2 z 6
Magdalena Frąckowiak nową twarzą kalendarza YES
Magdalena Frąckowiak - backstage sesji do kalendarza YES/ fot. FB Yes
3 z 6
Magdalena Frąckowiak nową twarzą kalendarza YES
Magdalena Frąckowiak - backstage sesji do kalendarza YES/ fot. FB Yes
4 z 6
Magdalena Frąckowiak nową twarzą kalendarza YES
Magdalena Frąckowiak - backstage sesji do kalendarza YES/ fot. FB Yes
5 z 6
Magdalena Frąckowiak nową twarzą kalendarza YES
Magdalena Frąckowiak - backstage sesji do kalendarza YES/ fot. FB Yes
6 z 6
Magdalena Frąckowiak nową twarzą kalendarza YES
Magdalena Frąckowiak - backstage sesji do kalendarza YES/ fot. FB Yes