Magdalena Boczarska w superzmysłowej sukience od jednej z najgorętszych australijskich marek. Tę samą kreację możecie zdobyć w Polsce
Tak, dokładnie tę samą, nie identyczną. Podczas premiery kinowej polskiej produkcji „Furioza” aktorka wystąpiła w czarnej sukience z najmodniejszymi w tym sezonie wycięciami. Choć film zebrał naprawdę niezłe recenzje, prawdziwą furorę zrobiła właśnie ona. Egzemplarz, na który zdecydowała się Magdalena Boczarska nadal jest na rynku. Co więcej, znamy prosty sposób na to, jak przemycić go do swojej garderoby.
Ultrakobiece wycięcia, głębokie dekolty, asymetryczne kroje i wszelkie inne modyfikacje tkaniny eksponujące ramiona, biodra, plecy lub obojczyki były na topie przez całe wakacje. I teraz uwaga: okazuje się, ze hasło „cutouts” towarzyszyć nam będzie także jesienią. Na elastycznych kombinezonach, dzianinowych golfach, wieczorowych body, a przede wszystkim – na minimalistycznych sukienkach. W takim wydaniu pojawiły się podczas Fashion Weeków AW 21/22 między innymi na wybiegach Gucci, Saint Laurent, Jacquemus, Bevza, Courreges czy Rokh.
Jeśli przez ostatnie miesiące zdążyłyście polubić się z modą na wycięcia, z pewnością znacie też takie marki jak Cult Gaia czy Nensi Dojaka. Lansują je najbardziej cool dziewczyny z całego świata, wśród których Camille Charriere, Sophie Turner, Bella Hadid, Jennifer Lopez oraz Rosie Huntington-Whiteley.
W heart-dress, flagowym projekcie albańskiej projektantki wystąpiła ostatnio nawet Zendaya podczas londyńskiego pokazu długo wyczekiwanej „Diuny”. Słynne powycinane sukienki także australijska marka MISHA. Na Instagramie obserwuje ją ponad 470 000 osób, a my mamy przeczucie, że po premierze „Furiozy” grono followersów MISHY powiększy się o sporo nowych twarzy z Polski. Powód? Zjawiskowa sukienka Engracia, w której Magda Boczarska pojawiła się na czerwonym dywanie.
Dla wszystkich fanek kreacji aktorki mamy dwie wiadomości: dobrą i złą. Model Engracia nie jest już dostępny na stronie marki, ale wciąż możecie go... no właśnie, nie kupić a wypożyczyć stacjonarnie lub online w E-garderobe, wyjątkowym miejscu na mapie lokalnej mody.
Pomysł na biznes z wypożyczaniem ubrań narodził się w Nowym Jorku, a dziś przekonuje do sobie coraz więcej Polek. Jak to działa? Wybieracie jedną z setek kreacji dostępnych w ofercie, wybieracie przedział czasu wypożyczenia (4 lub 7 dni), zamawiacie, robicie furorę na imprezie, gali, weselu lub każdym innym uroczystym spotkaniu i oddajecie kreację, nie martwiąc się już o nic więcej. PS Do wyboru jest także praktyczna opcja przymiarki przed złożeniem zamówienia. Sceptyków uspokajamy - wszystkie kreacje E-Garderobe są w 100% czyste i właściwie dezynfekowane. Przed każdą wysyłką są kompleksowo przygotowywane przez pralnię, przy użyciu odpowiednich środków i temperatur. Stylowo, sprytnie i eko. No i korzystnie finansowo.
Za nową sukienkę, w której dała się sfotografować Magdalena Boczarska trzeba by było zapłacić 1400 zł. Koszt wypożyczenia to zaledwie niewielki procent tej kwoty!
Wolicie tradycyjne zakupy? Oto kilka modnych sukienek z wycięciami i w stylu minimal, które udało nam się wypatrzeć w nowych kolekcjach bardziej i mniej znanych marek.
Styl polskich gwiazd: Magdalena Boczarska>>