Kultowe okładki ELLE Polska: lata 90.

Pierwsza, kultowa okładka polskiego ELLE - pochodzi z 1994 roku. Znalazła się na niej światowej sławy modelka - Basia Milewicz w biało-czerwonym komplecie. O tym, jakie artykuły pojawiły się w środku magazynu przeczytacie tutaj>>>

Odważna okładka z (wtedy 26-letnią) Carlą Bruni. Modelka wystąpiła na zdjęciu (autorstwa Marca Hisparda) topless z dużym różowym E namalowanym na ciele. Fotografia nawiązywała do hasła przewodniego numeru, które brzmiało: Prawda jest nie tylko naga, ale i piękna. Stylizacja sesji to dzieło Madeleine Christie, a fryzurą Carli zajęła się Madeleine Cofano.

Kultowa okładka ELLE z Kate Moss. Walter Chin uwiecznił na fotografii 21-letnią wtedy brytyjską modelkę w różowej kreacji i naturalnym makijażu.

Na tej okładce Laetitia Casta ma zaledwie 18-lat. Opis zdjęcia brzmiał: Francuska modelka. Pracuje dla agencji Madison, robi niezwykłą karierę również w USA. Na naszej okładce okryta głównie ochronnym olejkiem z filtrem Heleny Rubinstein. Fotografię wykonał Philip Dixon, a fryzurą Francuzki zajęła się wtedy Gigi Campora. Odważna okładka nawiązywała do hasła Moda jak letnia przygoda i do artykuły pod tytułem Zakochaj się w sobie.

Żona Prezydenta RP na okładce ELLE! To nadal jedna z najbardziej rozpoznawalnych okładek polskiej edycji ELLE. Jolanta Kwaśniewska pojawiła się na niej w kremowym swetrze Max Mara i w spodniach i sztybletach Diora. Sfotografował ją Michel Nafziger, a stylizacją sesji zajęły się: Françoise Bernard i Barbara Czartoryska. W środku numeru znaleźć było można więcej zdjęć i wywiad.
Redakcja ELLE zaproponowała Jolancie Kwaśniewskiej nowy wizerunek. Oficjalny styl pierwszej damy zmienić w bardziej naturalny, nowoczesny. Zona prezydenta okazała się znakomitą modelką, chętnie poddawała się sugestiom naszej ekipy.

Jolanta Kwaśniewska opowiedziała Marzenie Wilkanowicz-Devoud o tym, jak tworzy swój wizerunek, jak dba o dietę (Oszukuję. Kelnerzy przynoszą mi mniejsze porcje) i jaką cenę zapłaciła za prezydenturę męża.

Na okładkach polskiego ELLE w latach 90. oprócz światowej sławy modelek pojawiały się często gwiazdy polskiego show-biznesu, m.in. Kayah, Edyta Górniak i właśnie Justyna Steczkowska. W czerwcowym numerze piosenkarkę (w dwuczęściowym kostiumie kąpielowym Eres) sfotografował Michel Nafziger. W magazynie znalazł się także wywiad z 25-letnią wtedy Steczkowską. Wokalista opowiedziała w nim, o dzieciństwie, o tym, jak radzi sobie ze sławą i nawiązała do miłości.

Zawsze kiedy zależy mi na mężczyźnie jestem urocza, bo nie uwodzę wprost, ale na przykład spotykam go przypadkiem na ulicy.

Zosia Pokolenia X - tak brzmiał podpis październikowej okładki ELLE z 16-letnią Alicją Bachledą-Curuś z 1998 roku. Bachleda-Curuś zagrała wtedy właśnie Zosię w filmie Andrzeja Wajdy Pan Tadeusz (uczyła się jeszcze w liceum w Krakowie). Zdjęcie zrobił Mark Cameron, stylizacją zajęła się Basia Czartoryska, a fryzurę aktorce wykonała Jaga Hupało. Alicja miała na sobie błękitną bluzkę Gianfranco Ferrè. W środku numeru znaleźć można było fragmenty rozmów z młodą gwiazdą i romantyczną sesję zdjęciową.

Chwilami myślę, że powinnam była urodzić się sto czy dwieście lat temu, kiedy wszystko było spokojniejsze, bardziej romantyczne.

Na okładce majowego ELLE z 1999 roku pojawiła się Kayah. To jej pierwsza sesja z synkiem i (teraz już byłym) mężem. Co ciekawe, Kayah nie tylko pozowała jak modelka, nie tylko udzieliła Agnieszce Różyckiej wywiadu, ale także wcieliła się w rolę redaktor naczelnej numeru (tak, wstępniak należał do niej).

Zdjęcia piosenkarce wykonał Jacek Poremba.

Kolejna odważna okładka polskiego ELLE. 17-letnia wtedy modelka Helena Dahlquist (agencja Next) wystąpiła na niej topless (w samym pareo) w nawiązaniu do tematu przewodniego numeru. ELLE poświęciło kilkanaście stron...kobiecym biustom. Czytelniczki mogły przeczytać o najnowszych kosmetykach, operacjach plastycznych, body arcie, a sześć z nich wzięło udział w specjalnej sesji i opowiedziało o swoim biuście.

Zdjęcie na okładkę wykonał Lothar Schmid.

Urodzinowe wydanie specjalne (ELLE obchodziło 5 lat!) zasługiwało na równie specjalną okładkę. Na życzenie czytelniczek pojawił się na niej... Michał Żebrowski. Aktora sfotografował Barbro Anderson. W środku numeru znalazła się sesja z Żebrowskim i z innymi urodzinowymi gośćmi: Grażyną Torbicką, Kayah, Ewą Witkowską, Agnieszką Holland, Joanną Klimas, Leszkiem Balcerowiczem i z Markiem Kondratem.