Królowa Letycja w niedrogich butach, które są synonimem sportowej elegancji. Nosi je też Kate Middleton

Co więcej, jest świetnym dowodem na to, że elegancja i wygoda nie muszą iść parze z wysoką ceną – oraz, że przedstawicielki współczesnych elit już dawno zerwały ze snobistycznym podejściem do ubioru. Te same buty, które założyła niedawno królowa Letycja, ma w swojej garderobie także Kate Middleton. O jakim modelu mowa?

Królowa Letycja w białych, płóciennych espadrylach

Spanish Royals Walk Through The Center Of Palma de Mallorca — Getty Images

Na leniwą, popołudniową przechadzkę u boku męża i córek królowa Letycja wybrała białe, płócienne espadryle na jutowej podeszwie. To zresztą typ butów, które oryginalnie wywodzą się z jej ojczyzny, Hiszpanii. Ich nazwa pochodzi od słowa „esparto” – śródziemnomorskiej trawy, którą początkowo stosowano do wyplatania lin, a w późniejszych wiekach zaczęto używać do wyrobu lekkich, przewiewnych butów. Espadryle były noszone przez biedotę i chłopstwo już w średniowieczu, ale z czasem doceniły je elity. Ich popularność sięgnęła nawet królewskiego dworu – nosił je ponoć sam król Aragonii. Dziś tę samą tradycję kontynuuje królowa Letycja, która do jasnych espadryli dobrała prostą, białą koszulę i błękitne szorty w prążki, z paskiem podkreślającym talię. Całość dopełniają dodatki: płócienna, plażowa torba w niebieski wzór i duże okulary. Efekt? Wakacyjny look w stylu coastal grandmother, który umiejętnie łączy w sobie nadmorski luz, elegancję i bezpretensjonalny luksus.

Gdzie zaopatrzyć się w espadryle podobne do tych, które nosi królowa Letycja? Royalsi najczęściej noszą te z metką Castañer lub LK Bennett – wielokrotnie przyłapywano w nich Kate Middleton, która espadryle najchętniej zakłada do zwiewnych, bawełnianych sukienek i białych cygaretek. Ale jest to obuwie tak uniwersalne, że z łatwością upolujesz je w większości sieciówek za niewygórowaną cenę. Świetnie współgrają zarówno z bardziej eleganckimi spodniami, jak i z jeansami oraz letnimi sukienkami. Przez to, że są niezwykle lekkie, zmieszczą się do każdego bagażu – to chyba najwygodniejsze obuwie na urlop, jakie można sobie wyobrazić! Niezależnie jednak od tego, czy resztę wakacji spędzasz w nadmorskim kurorcie, czy też w mieście, espadryle zawsze warto mieć w szafie. Tym bardziej, że w modzie królują od kilku wieków – i nic nie wskazuje na to, że miałoby się to zmienić.