Koniec wojny Louboutina i YSL o sexy czerwone podeszwy
Christian Louboutin zachował patent na czerwoną podeszwę, ale YSL nie musi wycofywać butów ze sklepów.
Po osiemnastu miesiącach sądowej batalii, ostateczny wyrok jest dowodem na kompromis. Podeszwa w kolorze seksownej szminki pozostaje opatentowanym znakiem Christian Louboutin, ale pozostałe marki mają prawo takie produkować, o ile cały but jest czerwony. YSL (a właściwie Saint Laurent, wiele się zmieniło w trakcie procesu) zachował swoje szpilki monokolor na platformie, a Louboutin cieszy się z potwierdzenia swojego monopolu. Ciekawe co by powiedział na ofertę polskich marek, pełnych niezgrabnych kopii Mistrza?
Saint Laurent zadowolone z wyroku, postanowiło wycofać kontrpozwy. Francuskiego szewca oskarżono m. in. o nieuczciwą konkurencję, opartą na niesłusznie przyznanym patencie. Ironicznym akcentem w całej sprawie jest inny wyrok – plebiscytu organizowanego przez Footwear News i Saks Fifth Avenue. Jak donosi serwis WWD, najseksowniejszymi butami tego roku zostały obwołane czerwone szpilki na czerwonej podeszwie Louboutin. Butów Saint Laurent brak na podium.
W GALERII znajdziecie 4 pary najseksowniejszych butów świata. Czerwień wygrywa!
1 z 4
Koniec wojny Louboutina i YSL o sexy czerwone podeszwy
1. miejsce plebiscytu na najseksowniejsze buty roku - Christian Louboutin z ćwiekami
2 z 4
Koniec wojny Louboutina i YSL o sexy czerwone podeszwy
2. miejsce plebiscytu na najseksowniejsze buty roku - Stuart Weitzman
3 z 4
Koniec wojny Louboutina i YSL o sexy czerwone podeszwy
3. miejsce plebiscytu na najseksowniejsze buty roku - Jimmy Choo
4 z 4
Koniec wojny Louboutina i YSL o sexy czerwone podeszwy
4. miejsce plebiscytu na najseksowniejsze buty roku - B by Brian Atwood