Koegzystencja człowieka, natury i piękna. VIVO by ORSKA jest pierwszą kolekcją torebek projektantki

Owoce wykorzystywane były poprzednio np. do produkcji wina, a dzięki obróbce i innowacyjnym procesom stały się materiałami, które niczym nie odbiegają od skór zwierzęcych. Różnice można dostrzec, dopiero gdy poznamy proces zrównoważonej produkcji...

Natura w najlepszej formie dzięki wegańskim torebkom Anny Orskiej

Nasze wybory mają znaczenie. Zarówno dla środowiska, jak i przyszłych pokoleń. Orska znana do tej pory z wyrazistej biżuterii i surowości form, kilka lat temu zamarzyła o stworzeniu linii torebek. Artystka wiedziała jednak, że nie będzie pracować na skórze zwierzęcej. Konsekwencją decyzji był więc żmudny proces poszukiwania wegańskich materiałów, wyprodukowanych z szacunkiem dla środowiska. W tym procesie Orską wspierała Anna Pięta, ekspertka ds. zrównoważonej mody, która pomogła stworzyć listę składników, z których mogą zostać wykonane torebki.

„Cały projekt trwał dwa lata. Szukaliśmy odpowiednich firm, testowaliśmy próbki, trudziliśmy się nad konstrukcją, bo wymarzyłam sobie dosyć skomplikowane kształty. Wiedziałam, że muszę znaleźć kogoś z dużym doświadczeniem, kto wesprze mnie w tym szalonym projekcie. Tak trafiłam do małej manufaktury, z cudownymi rzemieślnikami pełnymi pasji, którzy, element po elemencie, z ogromną starannością szyli każdą torebkę. Chciałam, żeby one nosiły na sobie ślad ORSKA, żeby pasowały do biżuterii, którą tworzymy. Dlatego w naszej poznańskiej pracowni wykonaliśmy mosiężne formy, które je „ubrały”. Moje serce skradł materiał z liści alokazji, bardzo wymagający, bo niepowtarzalny” - wyznała Anna Orska.

VIVO by Orska to przede wszystkim innowacyjne materiały oplatające oryginalne formy. Szwy tworzą naturalne wzory, a kształty wygodnie układają się w dłoniach - to wszystko za sprawą połączenia liści alokazji i ananasa, jabłka z winogronem czy mango z wodą kokosową. Roślinne skóry zostały uzupełnione podszewkami z recycklingowanych butelek PET oraz wysokogatunkowymi tkaninami o intensywnych kolorach w duchu zero waste. Do przyjaznych środowisku składników, projektantka dodała bogactwo funkcjonalności — metalowe elementy zostały wykonane ręcznie w pracowni ORSKA z mosiądzu, pochodzącego częściowo z recyclingu.

Torebki można personalizować za pomocą breloków w kształcie drobnych insektów. Dopełnieniem kolekcji jest linia łańcuszków, które można przypiąć jako pasek lub nosić jako naszyjnik. Każdy model jest limitowany i opatrzony indywidualnym numerem. Torebki powstały w małym zakładzie kaletniczym w Polsce. Wyróżnia je przede wszystkim doskonała rzemieślnicza konstrukcja oraz certyfikat PETA — Approved Vegan.

1 z 15