Julia Wieniawa sprezentowała sobie torebkę The Row za prawie 30 tys. złotych. "Prezent ode mnie dla siebie"
Julia Wieniawa dodała do swojej kolekcji nową perełkę. Aktorka pochwaliła się na Instagramie swoją nową torebką Margaux od The Row, która została okrzyknięta następczynią kultowego Hermès Birkin.
- ELLE
Nowa torebka Julii Wieniawy
Torebka Margaux, pierwotnie wprowadzona na rynek w 2018 roku, co sezon jest wznawiana z niewielkimi różnicami kolorystycznymi. Zgodnie z estetyką The Row, marki założonej przez bliźniaczki Olsen i cenionej za ich estetykę quiet luxury, model Margaux jest minimalistyczny i dyskretny - rozpoznają go tylko prawdziwi modowi koneserzy.
Wieniawa nie skrywała ekscytacji, kiedy odpakowywała swój nowy nabytek. "Moja nowa Margaux The Row. Jezu, marzyłam o tej torebce. (...) Jest absolutnie iconic. Mówi się teraz w branży modowej, że ta torebka jest taką nową Birkin i warto w nią teraz inwestować" - opowiadała. “Wygląda trochę jak torba lekarska, więc nie ma w niej nic jakiegoś specjalnego, ale właśnie to, że jest taka minimalistyczna, czyni ją taką wspaniałą. No, musiałam się pochwalić. Prezent ode mnie dla siebie”.
Margaux od The Row to nowy It Bag
Popularność modelu Margaux sprawiła, że jest on praktycznie niedostępny w sprzedaży detalicznej, a na portalach odsprzedaży takich jak Vestiaire Collective czy 1stDibs jego cena jest niemal dwukrotnie wyższa. Nic dziwnego, że TikTok okrzyknął go „nowym Birkinem”, a wyszukiwarka modowa Lyst uznała go za najgorętszy produkt ostatniego kwartału 2023 roku.
Wieniawa jest w doborowym towarzystwie. Model Margaux skradł serca czołówki najlepiej ubranych gwiazd Hollywood - Jennifer Lawrence, fanka The Row i Quiet Luxury, była widziana z bordową wersją w 2023 roku; Kendall Jenner posiada tę torbę zarówno w kolorze jasnobrązowym, jak i czarnym. Inne fanki to Zoë Kravitz, Rosé, Elle Fanning i Rosie Huntington-Whiteley.