Reklama

Sukienka – gdzie kupić?
Część maturzystek ma już studniówkę za sobą. Jeśli Ty czekasz jeszcze na swój pierwszy bal i nie masz przygotowanej kreacji, zaczynasz wyścig z czasem. Jeśli do Twojej studniówki zostało ponad siedem dni, możesz jeszcze zamówić coś z europejskich sklepów wysyłkowych. Polecamy ASOS (duży wybór na każdą kieszeń) i rewelacyjną modę wieczorową z Aqua by Aqua (ich ceny nie są najniższe, ale trwa wyprzedaż). Jeśli wolisz sklepy internetowe z oddziałami w Polsce, ogromny wybór sukienek znajdziesz w Zalando.

Reklama

Przy większych funduszach możesz sobie pozwolić na sukienkę od polskiego projektanta. Wielu z nich wystawia się na platformie Showroom. Jeśli walczysz z czasem pozostaje Ci wizyta w atelier (w modzie wieczorowej specjalizują się Maciej Zień i Dawid Woliński). Przy mniejszych funduszach, powinnaś uważnie przeanalizować ofertę sieciówek. Odrzuć te dla nastolatek, bardziej eleganckie i stosowne na taką okazję kreacje dostaniesz w Zarze.

Długość – mini, midi czy maxi?
Studniówki coraz częściej organizuje się poza szkołą, więc długość mini weszła już do kanonu. Ale unikaj jej, jeśli na balu nie chcesz wyglądać jak na imprezie klubowej. To jednak impreza szkolna. Midi będzie doskonałym wyborem, jeśli chcesz pokazać zgrabne nogi w zabójczych szpilkach. Zastanów się nad długością maxi – studniówka to jedna z bardzo rzadkich okazji, kiedy możesz wystąpić w roli eleganckiej damy w długiej sukni!


Ile wypada pokazać?

Sukienki mini z bardzo głębokim dekoltem zachowaj na mniej zobowiązujące imprezy. Zasady elegancji są proste – żeby coś wyeksponować, coś należy zakryć. Jeśli sukienka ma nobliwą długość do kolan, możesz sobie pozwolić na spory dekolt. Jeśli jest krótka i obcisła, zakryj go i pozwól, żeby to twoje nogi przyciągały spojrzenia. Jeśli boisz się, że w sukni do ziemi poczujesz się staro, wybierz model z kuszącym rozcięciem albo prześwitującym materiałem. Cekiny – tak czy nie?
Odrobina błysku nie zaszkodzi, ale w kreacji szczelnie pokrytej cekinami możesz wyglądać jak spóźniona uciekinierka z balu sylwestrowego. Jeśli chcesz przyciągnąć spojrzenia, wybierz tkaninę z połyskiem albo suknię w nietypowym kolorze, np. leśnej zieleni czy czerwonego wina. Idealnym wyborem będą też szlachetne koronki.

Jak dobrać buty?

Reklama

Chcesz wyglądać jak gwiazda? Na zdjęciach z bankietów zauważysz, że nawet w środku zimy obowiązują wieczorowe sandałki noszone oczywiście bez rajstop (nie zapomnij za to o rajstopach w spreju!). Taki wybór nie jest zbyt praktyczny, ale podkreśla uroczysty charakter szkolnego balu. Mile widziane są bardzo wysokie szpilki, ale koniecznie sprawdź czy poruszasz się w nich na tyle sprawnie, żeby z gracją zatańczyć poloneza. Pamiętaj o butach „na wszelki wypadek”. W szatni powinna czekać na Ciebie druga para na niższym obcasie. Po kilku godzinach tańca superefektowne szpilki mogą stać się Twoim wrogiem!

Reklama
Reklama
Reklama