To pokaz mody, o którym mówią dzisiaj wszyscy i najpiękniejsze, co zobaczycie teraz w sieci. Jacquemus wiosna-lato 2021

Simon Porte Jacquemus ponownie połączył kobiety i mężczyzn, by zaprezentować na wybiegu koedukacyjną kolekcję i zmniejszyć tym samym obciążenie swojego zespołu. Efekt tej strategii jest piorunująco dobry, bo podczas pokazu na sezon wiosna-lato 2021 zobaczyliśmy prezentację niesamowitej kreatywności i warsztatu całej marki. Sukienki na delikatnych ramiączkach typu spaghetti, lniane koszule z wycięciem na brzuchu i te z krótkim rękawem, luźne spodnie z szeroką nogawką,jasne garnitury, bermudy, prążkowane spódnice sięgające ziemi, marynarki z wyciętymi sercami, bieliźniane topy (także z nadmuchanymi ramionami), spodnie cargo, suknia-beza z obniżoną do połowy ud talią, spódnice midi z wycięciem na udzie... Jacquemus swoim modelkom i modelom odsłania brzuchy, asymetrycznie zapina bluzki, wycina dziury w materiale i zdobi je abstrakcyjnymi malunkami lub aplikacjami 3D. talię przewiązuje tasiemką, obsypuje ich złotą biżuterią i momentami wpina we włosy szpilki z kwiatami przypominające japońskie kanzashi.

Do tego dodatki: sielskie bucket haty i niewielkie torebki na długich paskach (czasem wręcz przypominające szelki), w tym nowa it-bag Chiquito Noeud - nawiązująca do bestselleru marki.

I jeszcze zapięte przy spodniach breloczki do kluczy, łańcuchy z mikro kłódkami na szyi, a nawet kostka marsylskiego mydła i koszyk na świeżo zebrane truskawki.

Babcia Jacquemusa zostanie influencerką? Seniorka w nowej kampanii francuskiego projektanta to najwspanialsze, co zobaczycie dziś w sieci>>

Paleta barw? Sprana i wybarwiona prowansalskim słońcem - biel, krem, beż, brąz, błękit nieba, rozbielona żółć, czerń, szarość, szałwia i biskajska zieleń. Wśród wzorów jedynie kratka vichy, esy-floresy i artystyczne pociągnięcia farbą na wzór dziecięcych obrazków.

Wyświetl ten post na Instagramie

To kolekcja, która ma pokazywać romantyczną stronę marki - ma opowiadać o miłości i świętowaniu (sam Jacquemus określił ją nawet jako wesele albo wiejskie dożynki). "L'Amour", jak została ochrzczona, to list miłosny projektanta do jego współpracowników oraz rodzinnej Prowansji, do której nie brak odniesień. Czujne oko bez problemu zauważy chociażby przełożony na ubranie wiersz Joana Miró. Co więcej, ponownie na wybiegu Simon Porte Jacquemus podjął wszystkie istotne teraz w branży tematy z różnorodnością na czele czy liźnięciem problemu autentyczności.

Intryguje też to, jak wyglądała sama organizacja pokazu Jacquemus wiosna-lato 2021. Stuosobowa publiczność najpierw zjawiła się w wyznaczonym punkcie we francuskiej stolicy, a potem przewieziono ją na ogromne pole pszenicy w miejscowości Us godzinę drogi od Paryża. Tam, w samym środku niczego, zbudowano z drewnianych desek wybieg mierzący 600 metrów długości. Odważnie? "Dla mnie wybieg nie może być filmem" powiedział po pokazie projektant i porównał pokazy mody do restauracji, które przecież zostały ponownie otwarte.

Jacquemus - o jego rzeczach marzą dziewczyny na całym świecie. "Miniaturowe torebki to sprzedażowy hit. Kupują je głównie millenialsi, by zrobić sobie z nimi zdjęcie na Instagram">>

1 z 30