Hailey Bieber w obciachowej stylizacji na „tatuśka z amerykańskiego przedmieścia”. Modelka powtórzyła kontrowersyjne połączenie białych skarpetek z klapkami
W modzie padł ostatni bastion. Białe skarpetki połączone w parę z czarnymi pantofelkami lub (o zgrozo) sandałami, przestały uchodzić za obciach. W wizerunkowej przeprawie od synonimu złego gustu aż po modowy statement pomogła temu kontrowersyjnemu tandemowi Hailey Bieber. Kalifornijka znów zdecydowała się rzucić wyzwanie naszej tolerancji nietypowych rozwiązań stylizacyjnych. Tym razem długie sportowe skarpety włożyła do basenowych klapek. Efekt? Oceńcie sami…
Pani Bieber robi sobie przerwę od image’u truskawkowej dziewczyny i oficjalnie – choć ciężko stwierdzić na jak długo – wkracza w erę stylizacji tatuśka z amerykańskiego przedmieścia. Zaledwie kilka dni po tym jak jej męża zalała fala krytyki za noszenie „raczej mało wyjściowego” dresu podczas ważnej i uroczystej imprezy promującej markę Hailey Rhode, modelka pokazuje, że również i jej nieobca jej nonszalancja spod znaku Frat Casual.
Hailey Bieber w obciachowej stylizacji z białymi skarpetkami i klapkami w roli głównej
Na zdjęciu opublikowanym za pośrednictwem Instagram Stories przez przyjaciółkę rodziny, Kelię Moniz, kalifornijska it-girl pozuje w krótkim białym topie, obszernej rozpinanej bluzie z kapturem i koszykarskich spodenkach. 90% stroju wygląda jak pożyczona z szafy Justina. Najwięcej kontrowersji budzi jednak dół outfitu: białe sportowe skarpety i wsunięte na nie basenowe klapki w kolorze pomarańczowej galaretki.
Słynąca z nieoczywistych połączeń stylizacyjnych gwiazda przekroczyła tym samym kolejną granicę. Przypominamy, że wcześniej dała się już fotografować w podobnym wydaniu. Buty, na jakie stawiała przy tym połączeniu do tej pory, były jednak bardziej elegancki i osadzone w kontrastującej czerni.
Czy to zapowiedź nowej, tatuśkowatej estetyki stojącej w blokach startowych przed zdominowaniem mainstreamu? A może wręcz przeciwnie, zwrot Hailey ku porzuceniu pieczołowitego planowania każdej stylizacji? W końcu spontaniczny wypad na mrożony jogurt w gronie najbliższych znajomych naprawdę nie zasługuję na poprzedzające go godziny strojenia przed lustrem.
Podsumowując, kiedy Kalifornijka zacznie pojawiać się publicznie w rozciągniętych hoodies, wygniecionych T-shirtach z nadrukami, czapkach truckerkach i kolorowych Crocksach, będziemy mieć pewność, że coś jest na rzeczy. Póki co, pozostaje nam bacznie obserwować.