Gucci Cruise 2018

Gucci Cruise 2018: miejsce
To nie żadna tajemnica, że Alessandro Michele swoich gości chciał zaprosić na Akropol. 2 miliony euro, które włoski dom mody miał za to zapłacić, nie przekonały Centralnej Rady Architektonicznej, która jednogłośnie zagłosowała przeciw organizacji takiego wydarzenia. I tak, jak się domyślacie Alessandro Michele musiał nie tylko zmienić miejsce pokazu, ale także i swoje inspiracje. Kolejna przełomowa epoka oprócz antyku? Renesans? Bingo! To właśnie tak zwane Odrodzenie stało się motywem przewodnim pokazu Gucci Cruise 2018, a Michele koniec końców wybieg rozłożył w Palatine Gallery w Pałacu Pittich we Florencji.

Gucci Cruise 2018: kolekcja
Alessandro Michele nie zrezygnował z części antycznych motywów i głowy modeli oraz modelek przybrał złotymi wieńcami. Zmodernizował togi, nadrukowując na nie grafiki z kotami. Pokusił się także o autoironię i niektóre swetry i sukienki ozdobił napisami "Guccy", "Guccification" czy "Guccify Yourself". Antyczne sylwetki zmiksował z tymi rodem z lat 60. i 70. Na wybiegu pokazał także nową, tym razem bardzo odblaskową, wersję swoich ulubionych garniturów. W kolekcji Gucci Cruise 2018 znalazło się miejsce i dla elementów z estetyki granny chic i dla kreacji z napompowanymi rękawami i wielkimi kokardami stosownych na bal debiutantek. A dodatki? Michele, oprócz wspomnianych opasek, stylizacje dopełnił skórzanymi shopperami, paskami z biżuteryjnymi klamrami, kolorowymi rajstopami ze słynnym monogramem GG, chokerami i okularami w plastikowych oprawkach.

Wyświetl ten post na Instagramie

Gucci Cruise 2018: goście
Do Florencji przybyli oczywiście ulubieńcy dyrektora kreatywnego Gucci Alessandro Michelego - Salma Hayek, Dakota Johnson oraz Jared Leto, którzy prawie zawsze na czerwonym dywanie pojawiają się w projektach z metką Gucci. Na drewnianych drzwiach z kasetonami (które pełniły rolę ścianki) pozowały także m.in.: Beth Ditto i Kirsten Dunst.

Gucci Cruise 2018 - GALERIA>>
Perfumy Gucci kupicie w sklepie ELLE:

1 z 30