Gisele Bündchen w modnej spódnicy jeansowej na wiosnę 2024. Tak noszą się sławne „rich moms”
Gisele Bündchen w mini czy midi? Ostatnie stylizacje modelki wyraźnie stoją w rozkroku między zimą a wiosną. My mamy już swojego faworyta.
W tym artykule:
- Jak nosić spódnicę jeansową midi? Gisele Bündchen zna odpowiedź
- Styl „rich mom” przejmuje ulice. To kontynuacja fascynacji cichym luksusem
Jak nosić spódnicę jeansową midi? Gisele Bündchen zna odpowiedź
Jeansowe spódnice na pokazy wróciły już jesienią 2022 roku. Dziś moda balansuje między fasonami sięgającymi kostek i tymi ledwo zakrywającymi uda. Kwestią czasu było, aż na szczycie znajdzie się „złoty środek”, czyli długość midi. Dopiero co Kelly Rutherford pokazała się w modelu z jasnego denimu. Spódnica z rozcięciem doskonale komponowała się z koszulą z bufiastymi ramionami. O ile stylizacja aktorki krzyczała „wiosna”, o tyle look Gisele Bündchen należy do sezonu przejściowego. Gwiazda wybiegów aktualnie dwoi się i troi, promując swoją nową książkę kucharską. Na jednym z wywiadów stawiła się w spódnicy jeansowej midi z postrzępionym dołem projektu Victorii Beckham. Pod spód włożyła dzianinowy golf, a na plecy zarzuciła klasyczny płaszcz. Całości dopełniły wysokie czarne kozaki Celine ze spiczastym noskiem, dopasowany kolorystycznie pasek i pikowana torebka Saint Laurent. Czy mogło być bardziej retro? Pewnie tak, ale jesteśmy zdania, że modelka idealnie przeniosła trendy z minionych lat na współczesny grunt.
Zobacz też: Najmodniejsze spódnice na wiosnę i lato 2024. Te modele mają już w swoich szafach gwiazdy i trendsetterki
Styl „rich mom” przejmuje ulice. To kontynuacja fascynacji cichym luksusem
Oczywiście dziś każdy trend musi doczekać się chwytliwej etykietki, którą można by masowo powielać w hashtagach. Nie inaczej było w przypadku Gisele. Najnowsza odsłona stylu modelki została podpięta pod hasło „rich mom energy”. Na pierwszy rzut oka można potraktować go jako odnogę cichego luksusu, ale według redaktorek mody kryje się za nim coś więcej. Absolutne podstawy to skromna paleta barw (z naciskiem na szarości, brązy czy czerń) oraz minimalistyczna biżuteria i akcesoria z wyższej półki. Do tego dorzuć odrobinę „power dressingu” i voilà. Do sławnych zwolenniczek tej estetyki należą też Jennifer Lawrence, Angelina Jolie czy Jennifer Lopez.
Zobacz też: Modne kolory wiosna-lato 2024. Znamy następcę „pop of red” [trendy]