Gdybym mogła nosić tylko jedną parę butów przez cały sezon, wybrałabym właśnie te. Bordowe loafersy w stylu Jenny Ortegi to hit jesieni

Stylizacja Jenny Ortegi w Wenecji to idealna inspiracja na jesień 2024

Jenna Ortega, królowa niewymuszonego stylu, zaserwowała wczoraj kilka cennych modowych inspiracji. Zauważona we włoskiej Wenecji tuż przed 81. Międzynarodowym Festiwalem Filmowym, Ortega miała na sobie outfit inspirowany „dark academia ”, który był równie szykowny co dyskretny - ale ani trochę nudny.

W ukłonie dla postaci Adama Maitlanda, który pierwotnie pojawił się w horrorze komediowym Tima Burtona „Beetlejuice” (dla tych, którzy żyli ostatni miesiąc pod kamieniem - Ortega promuje teraz sequel filmu), strój gwiazdy składał się głównie z klasycznych neutralnych kolorów - pudełkowej marynarki w kratę, plisowanej beżowej mini spódniczki i czerwonej koszulki. Ale prawdziwy hit tego looku? Para bordowych mokasynów na platformie od Jimmy'ego Choo.

Bordo to najmodniejszy kolor akcesoriów na jesień

Ten głęboki, bogaty odcień czerwieni - trendujący kolor na jesień 2024 roku - wniósł nutę elegancji do stonowanej stylizacji Ortegi. To typ koloru, który z powodzeniem może zastąpić czerń albo brąz pod kątem uniwersalności, ale jest na tyle żywy, by przyciągać wzrok i rzucać się w oczy. Bez względu na to, czy stawiasz na elegancję w stylu "Birkin mom", czy wolisz coś bardziej swobodnego, akcesoria w tym odcieniu to prawdziwy gamechanger.

Buty wybrane przez Jennę Ortegę są idealnym uzupełnieniem każdej jesiennej garderoby - ja z całą pewnością planuję dodać je do mojej. Dodają głębi i wymiaru bez przytłaczania reszty stylizacji - subtelny, ale skuteczny sposób na wykorzystanie „teorii nieoczekiwanej czerwieni”.