Futrzana kurtka – gdzie kupić najmodniejszy model sezonu?
Najmodniejsza kurtka zimowa sezonu? Projektanci nie mają wątpliwości. Na wybiegach i ulicach królują futrzane teddy coats i pluszowe kurtki typu baranek. Uwaga- dobrze wypadną jedynie sztuczne futerka. Te naturalne są już (na szczęście) passe.
- Anna Tobiasz
Pluszowa kurtka baranek
W sezonie jesień-zima 2018/2019 damska kurtka z barankiem zawróciła w głowie wszystkim miłośniczkom mody. W kolekcjach światowych projektantów z jednej strony królowały eklektyczne patchworki (Tod’s, Coach), z drugiej, monochromatyczne modele w stonowanych odcieniach kawy z mlekiem i zabielanej cytryny (Christian Dior, Giambattista Valli). Te z was, które uwielbiają stylizacyjne eksperymenty, inspiracji szukać powinny na wybiegu Louis Vuitton, gdzie Nicolas Ghesquière charakterystyczną, pluszową fakturę łączy ze skórzanymi detalami, całość osadzając w niebanalnej estetyce Dzikiego Zachodu. Wolicie klasykę? Czarna kurtka baranek godnie zastąpi skórzaną pilotkę, a nawet elegancki płaszcz.
Kurtka typu teddy coat
Pluszowe kurtki typu "teddy coat" to doskonała hybryda stylu i pragmatyzmu. Projektanci zagwarantowali im pewną pozycję w czołówce aktualnie obowiązujących trendów, ale to nie za to kochamy je najbardziej. Nasze serca zdobyły absolutnie niepowtarzalnym komfortem noszenia! Kurtki pokryte puszystym, miękkim i niezwykle delikatnym futerkiem pasują do wszystkiego. My najchętniej nosimy je jednak tak, jak modelki na wybiegu Max Mara – w monochromatycznym wydaniu jako rudy total look.
P.S. Największym zmarzluchom polecamy inwestycję w futrzaną kurtkę z kapturem. Znajdziecie je między innymi w H&M i Pull & Bear – zarówno stacjonarnie, jak i online.
Czytaj też: teddy coat - pluszowy płaszcz na jesień i zimę
Kurtka ze sztucznego futra
Wszystko wskazuje na to, że długoletnie starania międzynarodowych organizacji walczących o prawa zwierząt w końcu zaczynają przynosić efekty widoczne na większą skalę. Z naturalnych futer zrezygnowały już takie domy mody jak Coach, Burberry, czy Gucci. Zmiana materiału na bardziej ekologiczny wcale nie odebrała futrom należytej klasy i szyku – wręcz przeciwnie, płaszcze i kurtki ze sztucznego futra zaprezentowały się na wybiegach efektownie jak nigdy dotąd (Givenchy, Philosophy di Lorenzo Serafini)! Choć bardzo eleganckie, świetnie wypadną także w streetwear’owym wydaniu. Stella McCartney krótkie futro w odcieniu karmelu zestawia z kolei na zasadzie kontrastu z białymi sneakersami. W te naprawdę mroźne dni, pozostańcie jednak przy klasycznym połączeniu z kozakami lub botkami na obcasie.
Zobacz też: Jean Paul Gaultier rezygnuje z naturalnych futer
Futrzane kurtki na Instagramie
O tym jak najlepiej zbudować udaną stylizację z futrzaną kurtką w roli głównej najlepiej wiedzą super stylowe instagramerki. Okazuje się, że światowe it-girls najchętniej sięgają po klasyczne „teddy coats” w ciepłych odcieniach brązu (@leoniehanne, @audreycosty, @camillecharriere). Czasem noszą je do jeansów i topornych sneakersów (@aylin_koening), innym razem przełamując nimi dziewczęcą stylizację boho z romantyczną sukienką midi w roli głównej (@constantly_k).
Jessica Mercedes zręcznie łączy z kolei dwa największe trendy sezonu, do zdjęć pozując w sztucznym futerku w lamparcie cętki.
Futrzana kurtka z sieciówki: Zara, H&M, Stradivarius, Mango, Bershka, Reserved
Prosto z wybiegów trafiły do ofert popularnych sieciówkek. Po pluszowe "teddy coats" warto zajrzeć do Zary, Mango i H&M’u. Po modne pilotki z barankiem wybierzcie się do Reserved, z kolei po szykowne, eleganckie futra do Stradivariusa. Imponujący wybór futrzanych kurtek czeka nas was także w Bershce. Hiszpańska sieciówka zaskakuje bogactwem krojów i kolorów. Kupcie tam nie tylko czarne i brązowe sztuczne futerka, ale także efektowne modele w odcieniach różu, czerwieni i fioletu.