Reklama

1. OFF OUT OF SCHEDULE

Reklama
Fashion Week Poland OFF Out of Schedule


Strefa OFF to w tym sezonie zupełnie nieznane dotąd nazwiska. Tym bardziej cieszy nas fakt, że kolekcje modowej awangardy są w tym sezonie na dobrym, równym poziomie. To prawdziwa ulga po tym, co niepokoiło nas w ubiegłym sezonie.Tym razem już dwa pierwsze pokazy podniosły poprzeczkę o kilka poziomów wyżej. Duet Jankowska&Herrus skupił się na pięknych, rozbudowanych przestrzennie dzianinach, a Małgorzata Knopik-Skibińska pokazała rebeliancko-etniczną kolekcję pełną wielowarstwowych stylizacji. Po bolesnych doświadczeniach muzycznych z pokazu Anniss, miłym zaksoczeniem były dwa finałowe pokazy strefy OFF. Niepokojący show Thunder Blond łączył akcenty S&M z czarnej skóry ekologicznej ze spajającym kolekcję motywem złotego wieńca laurowego. Geometryczne, streetowe kroje zyskały nowy charakter dzięki skórzanym maskom – stylistycznie sytuujących się gdzieś pomiędzy gadżetem z sex shopu, a kruczymi maskami używanymi niegdyś przez zespół The Knife. Twórca marki Maciek Banasiak wprowadził też do kolekcji frędzle i specyficzne skórzane getry na podwiązkach, proonując w ten sposób polską wersję gaiter boots. Niepokojący pokaz o pulsującym rytmie zamknął sam Banasiak (w masce oczywiście), który pojawił się na scenie, żeby pokazać jak ubrania modelek zmieniają się za jednym pociągnięciem suwaka.
Spodobała nam się też kolekcja Bożeny Ślagi, również dość mroczna, zwłaszcza jak na sezon wiosna-lato. Projektantka zanurzyła brzegi ubrań i dodatków w mazi raz przypominającej smołę, a raz jasny żel. Dzięki temu wyglądały na spalone, topiące się wprost na modelkach. Świetne!

2. Wiola Wołczyńska

Wiola Wołczyńska, Fashion Week Poland


Wiola Wołczyńska postanowiła przełamać dominację szarośći w swoich kolekcjach. Na wiosnę 2013 zaproponowała kolekcję bardziej kobiecą niż dotychczasowe. Pojawiło się sporo koronki, przełamującej lekko workowate kroje. Pastelowe kolory jak z lodziarni towarzyszyły srebrnej łusce i kwiatowym nadrukom. Jednocześnie kolekcja zachowała lekkość, zamiast paniusiowatego romantyzmu prezentowała ciekawą zabawę formą i spójną wizję kobiecości. Hitem są bryłowate rękawy przełamane poziomym cięciem.

3. Aga Pou

Aga Pou


Inspiracje domowym designem w stylu pop przyniosły kolekcję spójną, ale trudną, balansującą niebezpiecznie na granicy kiczu. Wzory z kółek i panele materiału dzielone falistą linią to zestawienie dla widza z poczuciem humoru i dużym dystansem. Trzeba jednak przyznać, że sam pokaz był szalenie efektowny – miał świetne wizualizacje, a na żywo zagrał duet The &. Wokalista Radek Rejsel ukradł modelkom show, przechadzając się tanecznym krokiem po wybiegu.

4. Berenika Czarnota

Fashion Week Poland, Berenika Czarnota


Uwielbiamy jej kolorowe swetry, nie mogło ich zabraknąć i teraz. Jednak Berenika Czarnota idzie w kierunku coraz bardziej dojrzałych kolekcji. Choć pojawiają się dzianiny, czy to w sukienkach, czy kostiumach kąpielowych w stylu retro, są one w tej kolekcji bardziej kobiece, niż w poprzedniej. Widać, że współpraca z marką Orsay miała wpływ na styl projektantki w autorskiej linii. W "Postcards from the edge" pojawiły sie także spódnice do kolan, trencze, a na nich nadruki inspirowane indonezyjskim batikiem. Spodobała nam się ręcznie robiona bizuteria Tsumi, która świetnie uzupełniała stylizacje.

5. Rina Cossack

Rina Cossack, Fashion Week Poland


Nazwa marki światowa, projektantka rodzima. Rina Cossack, czyli Justyna Żmijewska tworzy dla kobiet dynamicznych i pewnych siebie. Kolekcja Get up! jest powrotem do korzeni projektantki. Pojawiły się w niej delikatne materiały, długie suknie, sukienki koktajlowe...Czyli to, z czego Rina jest znana. Cossack, chyba chce wejść także na teren mody męskiej, o czym świadczą spodnie na półnagich modelach, które zaproponowała na wybiegu.

Już dziś wieczorem szukajcie w ELLE.pl recenzji piątkowych pokazów, a na żywo obejrzycie je poniżej:

Reklama

transmisja LIVE realizowana przez lajfo.tv

Reklama
Reklama
Reklama