Emily Ratajkowski w staniku zamiast topu i spódniczce uczennicy. To nie przebranie na Halloween

Fani Olivii Rodrigo, bacznie obserwujący popkulturę, mogą przypomnieć sobie podobną stylizację od Sandy Liang, którą piosenkarka założyła podczas występu na gali MTV Video Music Awards w 2023 roku. Jednak wersja Rodrigo miała intensywny wiśniowy odcień czerwieni. Bella Hadid również założyła podobny zestaw podczas Tygodnia Mody w Mediolanie w zeszłym roku. Jednak jako długo panująca królowa miejskiej estrady, Emily Ratajkowski w swojej najnowszej stylizacji nie miała sobie równych.

Jej strój pochodził z kolekcji wiosna/lato 2023 projektantki Sandy Liang i przypominał bardziej dojrzałą adaptację klasycznego mundurka szkolnego. Zestaw ten obejmował szykowny stanik z dekoltem w szpic w połączeniu z plisowaną spódnicą do kolan, tworząc połączenie młodzieżowego ducha z bardziej wyrafinowanym podejściem. Aby walczyć z rześką nowojorską pogodą, założyła na siebie stylową czarną skórzaną kurtkę bomber, która zapewniała zarówno ciepło, jak i ostrzejszy kontrast z kobiecymi elementami jej stylizacji. Kontynuując motyw czarnych akcentów, dodała czarną torebkę Miu Miu i czarne owalne okulary przeciwsłoneczne Quay.

Zamiast zdecydować się na tradycyjny wybór butów, takich jak lakierowane loafersy lub baleriny, modelka zastosowała "teorię złego buta", którą spopularyzowała Kendall Jenner i wybrała czarne Puma Palermos, aby uzupełnić swój look. Jeśli chodzi o akcesoria, Ratajkowski zachowała prostotę dzięki złotemu naszyjnikowi łańcuszkowemu i klasycznym złotym kolczykom kółkom, doskonale równoważąc swój styl uliczny z odrobiną elegancji.

Sandy Liang, projektantka stojąca za tym outfitem, podzieliła się kiedyś swoją inspiracją z Harper's Bazaar, stwierdzając: "Nie wiem jak ty, ale kiedy noszę sukienkę, czuję, że muszę się wystroić. Więc uwielbiam ideę dziewczyny, która po prostu nosi sukienkę i robi wszystko, na co ma ochotę. Po prostu idzie do pracy. Gra w koszykówkę. Idzie na bazarek rolniczy. Robi wszystko, co chce. A jej strój nie dyktuje tego, co powinna robić".