Elegancka Michelle Pfeiffer po raz pierwszy od dawna na czerwonym dywanie. „Czysta perfekcja” komentują fani 64-letniej aktorki
W trendach ostatnich sezonów łokciami rozpychają się bezwstydne przezroczystości, kokieteryjne wycięcia i głębokie dekolty, wypierając rozwiązania grzeczne i zachowawcze. Michelle Pfeiffer, podczas pierwszego od dawna wyjścia na uroczystą imprezę branżową, udowodniła jednak, że klasyczna elegancja nadal jest w cenie. „Ikona”, „boginii” czy „czysta perfekcja” czytamy pod zdjęciem opublikowanym w mediach społecznościowych 64-letniej gwiazdy. I podpisujemy się pod tymi komentarzami obiema rękami.
Kolekcja Saint Laurent SS23 okrzyknięta została jedną z najlepszych zaprojektowanych z myślą o nadchodzącym sezonie. W odróżnieniu od większości twórców, którzy zgodnie czerpali inspiracje z błyszczącej, bezpośrednio seksownej, balansującej na granicy kiczu estetyki początku lat dwutysięcznych, Anthony Vacarello zafundował nam powrót do bardziej odległej przeszłości. Paryski pokaz sylwetek na sezon wiosna-lato 2023 okazał się opowieścią o latach 80. definiowanych poprzez poszerzoną linię ramion, wyraźnie zarysowaną talię, skórzane płaszcze i dopasowane kombinezony. Wszystko to spotkało się z uznaniem stylistek oraz redaktorek fashion, ale i światowego formatu gwiazd. Na czerwonym dywanie kreacje z atelier Vacarello miały na sobie ostatnio między innymi Jenna Ortega, Charlotte Lawrence, Emma Brooks McAllister czy Miley Cyrus.
6 lutego do grona fanek szykownej zmysłowości Saint Laurent dołączyła także Michelle Pfeiffer.
64-letnia aktorka zaznaczyła swoją obecność na uroczystej premierze filmu „Ant-Man i Osa: Kwantomania”. Do Regency Village Theatre przybyła w zjawiskowej czarnej sukience z długim rękawem, poduszkami na ramionach i rzeźbiarskimi drapowaniami (look 42).
Eleganckiego charakteru całości dopełniła delikatnym makijażem z metaliczno-miedzianym cieniem na powiekach w roli głównej, przeskalowanymi hoop earrings oraz złotymi bransoletami w formie masywnych obręczy. Ciągnąca się po ziemi długość sukni nie pozwoliła dostrzec nam butów, ale założymy się, że były to skandalicznie wysokie szpilki o smukłym kształcie ze szpiczastym przodem. Za stylizację odpowiadała współpracująca między innymi z Elle Fanning Samantha McMillen.
Dyskretna elegancja to zresztą znak rozpoznawczy gwiazdy znanej z ról w „Grease 2”, „Morderstwa w Orient Ekspresie” czy „Czarownicy 2”. Do dziś wspominamy między innymi obszytą koronką aksamitną sukienkę Saint Laurent, w której Pfeiffer wystąpiła w grudniowym odcinku w The Tonight Show Starring Jimmy Fallon, bufiastą kreację marki Oscar de la Renta, którą miała na sobie podczas eventu Paramount+ w Wielkiej Brytanii w czerwcu zeszłego roku oraz spektakularny garnitur od Celine, w którym sfotografowano ją w kwietniu 2022.
PS Więcej zdjęć z czerwonego dywanu poprzedzającego premierowy pokaz tytułu „Ant-Man i Osa: Kwantomania” znajdziecie w naszej galerii.
Amerykańskie aktorki lat 80.: kim były największe gwiazdy filmowe tamtych czasów?>>
1 z 2
Michelle Pfeiffer
2 z 2
Michelle Pfeiffer