Czy te kontrowersyjne śniegowce to nowe Uggs na zimę 2025? Nowy model Moon Boots wyprzedał się jak świeże bułeczki

Kosmiczne botki zdetronizują uggsy w kategorii najpopularniejszych śniegowców? Według danych Lyst, liczba wyszukiwań butów Moon Boots wzrosła tej zimy o 327%, idąc łeb w łeb z zamszowymi "kapciami" surferów.

Moon Boots, zaprojektowane w 1969 roku i zainspirowane lądowaniem Apollo 11 na Księżycu, zaczęły zyskiwać prawdziwą popularność dopiero w latach 90-tych. To właśnie wtedy przeszły od osobliwej nowinki do podstawy stylu ulicznego, częściowo dzięki kolekcji Chanel na jesień 1994, która zawierała kultową już, ozdobioną łańcuszkiem wersję buta. To nie koniec - w 2000 roku Luwr ogłosił oryginalny Moon Boot jednym z „najbardziej znaczących projektów XX wieku”, a na początku lat 2000. księżycowe botki pojawiły się na wybiegach Marca Jacobsa, Diora i Anny Sui; nic więc dziwnego, że te masywne śniegowce zapisały się na kartach historii jako ikoniczne.

Podobnie jak Uggs, Moon Boots wzbudzają skrajne emocje. Na każdego miłośnika mody zachwycającego się niezgrabną, przypominającą ptasie mleczko sylwetką przypada ktoś, kto traktuje je jako kiczowaty relikt przeszłości. Ale jak mogliśmy zaobserwować w przypadku Crocsów, Birkenstocków i tak, również Uggsów - dzisiejszy „brzydki” but jest jutrzejszym klasykiem.

Czemu Moon Boots trendują na zimę 2025?

Wszystko za sprawą sprytnej współpracy z Jacquemus i viralowej kampanii z modelką Alex Consani. Kolekcja „Winter Retreat” 2024 odświeża klasyczną sylwetkę za sprawą odważnych futrzastych butów Yeti i minimalistycznej wersji modelu z lat 70. z odpornego na plamy zamszu i szczotkowanej dzianiny moherowej.

I chociaż ich cena może być uznana za zaporową - modele ze współpracy z Jacquemus kosztują nawet 570 dolarów - to wcale nie ostudziła fanów marki, którzy wykupili je niemal natychmiast po pierwszym dropie. Skusiłybyście się na takie futrzaste śniegowce?

1 z 1

ugg